Emirates: Dużo wyższy półroczny zysk, ale niższe przychody
Linia Emirates odnotowała 282-proc. wzrost półrocznego zysku netto do 235 mln dolarów. Jednocześnie przychody spadły o 3 proc. do 12,9 mld dolarów.
Reklama
Przewoźnik zaznacza, że dobre wyniki są dowodem na to, że jest w stanie dostosować się do trudnych warunków handlowych i niepewności polityczno-społecznej. Ogromny wzrost zysków udało się wygenerować pomimo 45-dniowego zamknięcia jednego z dwóch pasów startowych na lotnisku w Dubaju na początku tego roku.
Liczba przewiezionych pasażerów, spadła o 2 proc. do poziomu 29,6 mln osób, a ilość przewiezionego frachtu spadła o 8 proc. Linia zaledwie o 1 proc. poprawiła swój passenger yield, czyli cenę biletu podzieloną przez długość lotu. Średnie wypełnienie samolotów wzrosło o 2 p.p. do 81,1 proc.
O 13 proc. spadły również koszty paliwa, które są zdecydowanie największym procentowo wydatkiem operacyjnym linii Emirates. Pozostałe koszty operacyjne również spadły o 7 proc. - częściowo dzięki programowi redukcji kosztów, a także oszczędnościom związanym z zamknięciem pasa startowego w Dubaju.
Linia przypisuje poprawę zysków zwiększonej elastyczności w wykorzystywaniu zdolności przewozowej oraz niesłabnącemu popytowi ze strony pasażerów, dzięki któremu udało się osiągnąć wyższą marżę.
Przewoźnik spodziewa się, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy linie lotnicze i branża turystyczna będą nadal zmagać się z silną konkurencją, co z kolei zwiększy presję na obniżenie marż.
Grupa Emirates odnotowała o 8 proc. wyższy zysk netto do poziomu 320 mln dolarów. Przychody grupy spadły o 2 proc. do poziomu 14,51 mld dolarów.
fot. mat. prasowe