Air France-KLM zainteresowane wydłużonym A220-300
Jakub Kolanko
We wtorek (5.11) grupa lotnicza ogłosiła, że Air France może w przyszłości zamówić w Airbusie nieprodukowany jeszcze model A220-500, a więc wydłużoną wersję A220-300. Mogłyby być on następcą airbusów A320 i A321.
Reklama
W lipcu br. Air France złożyło duże zamówienie na samoloty wąskokadłubowe. Przewoźnik zamówił 60 airbusów A220-300 z opcją na 30 maszyn oraz z prawami zakupu kolejnych 30 samolotów. Jak się okazuje, na tym mogą nie skończyć się zakupy koncernu lotniczego.
Airbus jak dotąd nie potwierdził planów produkcji A220-500, jednak Air France, podczas spotkania z potencjalnymi partnerami, ogłosił, że może w przyszłości zamówić regionalne airbusy A220 w wydłużonej wersji. Miałyby one stać się podstawą floty średniego zasięgu, zamiast maszyn z rodziny A320.
Francuski przewoźnik podkreślił, że obecnie obsługuje dziewięć różnych „kokpitów”. Chce jednak zoptymalizować swoją przyszłą flotę w taki sposób, aby składała się z pięciu do maksymalnie siedmiu.
Jak dotąd niewiele wiadomo o ewentualnym nowym modelu A220-500. Już w styczniu 2010 r. informowano, że Bombardier rozważa większą od obecnego A220-300 wersję CSeries. W maju 2015 r. The Wall Street Journal poinformował, że Bombardier brał pod uwagę wprowadzenie na rynek samolotu CS500, a więc wydłużonego CS300, który byłby w stanie konkurować z mniejszymi wersjami samolotów boeing 737 i Airbus A320 i mieściłby na swoim pokładzie od ok. 160 do 180 pasażerów.
W styczniu br. Airbus, zasugerował, że przewiduje możliwość opracowania większego wariantu A220 ze względu na istniejące zapotrzebowanie rynku. W czerwcu europejski producent poinformował jednak, że na pewno nie podejmie decyzji w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Flota francuskiego flagowego przewoźnika składa się obecnie z 114 samolotów z rodziny A320, w tym 51 sztuk A318 i A319, które mają być zastąpione zamówionymi w lipcu A220-300. Air France nie ukrywa, że idealnym zastępcą dla ich maszyn A320 i A321 byłaby hipotetyczna większa wersja A220. Według informacji udostępnionych przez przewoźnika, ta część jego floty ma ulec wymianie po 2025 r.
Ar France potwierdziło także, że rozważa zakup najmniejszego modelu A220 w wersji 100, mieszczącego ok. 110-130 pasażerów. Może trafić on do Air France Hop, regionalnego przewoźnika będącego oddziałem Air France.
Fot.: Airbus, Delta Air Lines
gość
jsg
demar
krzysiekl