Kraków ma swój CEL. Chce zarażać lotnictwem młodsze pokolenia

6 listopada 2019 09:03
1 komentarz
Niedawno Kraków Airport świętował otwarcie nowych ekspozycji w Centrum Edukacji Lotniczej. To istotny krok w rozwoju tej, funkcjonującej już dwa lata, instytucji.
Reklama
Kto był autorem pierwszej w historii koncepcji helikoptera? Jaką ścieżkę edukacji obrać, żeby zostać astronautą? Skąd się bierze wiatr i przede wszystkim - dlaczego samolot lata?

Na te i wiele innych pytań odpowiadają pracownicy krakowskiego Centrum Edukacji Lotniczej, którzy w ubiegłym tygodniu świętowali drugie urodziny ośrodka. Z drugą rocznicą uruchomienia zbiegło się otwarcie nowej części placówki, którą Pasazer.com miał przyjemność odwiedzić.

Unikat na skalę Polski


Idea stworzenia ośrodka edukacyjnego narodziła się w 2010 roku. Jak wspomina pomysłodawczyni Centrum Edukacji Lotniczej - Jolanta Rokosz - początkowo nie możliwym było jednak znalezienie odpowiedniego miejsca - wzrastający ruch na lotnisku i konieczność obsługi pasażerów w dawnym terminalu krajowym uniemożliwiły realizację projektu. Wraz z zakończeniem rozbudowy ówczesnego terminala T1 terminal krajowy opustoszał i pojawiła się możliwość jego zagospodarowania, co udało się wykorzystać inicjatorce projektu. Tak krakowskie lotnisko zyskało w 2017 roku rozpoznawalną jednostkę, zdolną do kształcenia młodych pasjonatów lotnictwa.

- Od samego początku wiedzieliśmy, czego dokładnie chcemy. Oczywiście współpracowaliśmy z biurem projektowym, ale mieliśmy w głowach ułożony plan zagospodarowania wnętrza - wspomina w rozmowie z nami Rokosz.

Rzeczywiście, cały CEL, choć dysponujący niewielką powierzchnią użytkową, imponuje perfekcyjnie przemyślanym wykorzystaniem wolnej przestrzeni. Trudno jednak zarzucić przerost formy nad treścią - wnętrza zostały bowiem estetycznie zaprojektowane, a wybrana kolorystyka, zresztą nawiązująca do oficjalnych barw Kraków Airport, jest bardzo przyjemna dla oka.

Nadrzędna idea? Edukować, edukować...


Podstawowym zadaniem ośrodka jest skrupulatne objaśnianie procesu obsługi podróżnego w porcie lotniczym. Pracownicy CEL, towarzyszący każdej grupie odwiedzającej ośrodek, pokazują czego pasażer może się spodziewać nim wsiądzie do samolotu, wyjaśniają o czym powinien pamiętać przygotowując się do podróży i czego na lotnisku powinien się wystrzegać.


Ścieżka poruszania się po centrum odpowiada tej, jaką przebywamy w porcie podczas drogi do samolotu - stąd goście ośrodka krótko po przekroczeniu jego progu trafiają pod stanowisko check-in, przy który mogą nadać próbny bagaż i wydrukować swój bilet. Nieco później mają możliwość zapoznania się z przysługującymi im prawami w zakresie przewozu bagażu podręcznego, przechodzą do gate'u, wreszcie - w będącej chlubą Centrum - tzw. Sali Samolotowej, w której umieszczono fotele z kabiny pasażerskiej airbusa A320, mogą zapoznać się z normami etycznymi przyjętymi na pokładzie samolotu, jak również poznać zasady zachowania się w sytuacjach kryzysowych.


Przechadzka wnętrzami CEL, oprócz możliwości zaznajomienia się z poszczególnymi fragmentami terminala, daje też inną, niemniej cenną, korzyść - mamy szansę w ten sposób poznać szczegóły pracy osób związanych zawodowo z lotniskiem - począwszy od agentów handlingowych poprzez służby operacyjne, służby bezpieczeństwa aż po pracowników kontroli ruchu lotniczego. Warto pamiętać, że choć nie stykamy się z dużą częścią osób zatrudnionych na lotnisku - to jednak dla każdej z nich, obojętnie czy mowa tu o agencie handlingowym, z którym rozmawiamy podczas odprawy pokładowej, czy o sokolniku, najwyższą wartością jest troska o nasze bezpieczeństwo.

Uwagę zwraca nacisk jaki położono na wybrane zawody lotniskowe, które z pewnych względów mogą budzić zainteresowanie pasażera - zwłaszcza takiego, który na lotnisku jest rzadkim gościem bądź pojawia się tam po raz pierwszy. Tu mowa np. o pracownikach Służby Ochrony Lotniska, których zadaniem jest m.in. kontrola bagażu - w CEL możemy spróbować na podstawie obrazu z prześwietlarek spróbować wskazać wśród innych przewożonych rzeczy ostre narzędzie.


Bezwzględnie ogromną wartością dodaną jest nauka z wykorzystaniem najnowszej techniki - między innymi wirtualnej rzeczywistości. To właśnie korzystając z Virtual Reality jesteśmy w stanie wcielić się w Koordynatora Ruchu Lotniczego Naziemnego, czyli tzw. Marszałka, i spróbować ustawić samolot na płycie postojowej. W prowadzeniu wybranych warsztatów udział bierze również robot humanoidalny o imieniu Sanbot - w ten sposób lotnisko chce nie tylko pokazywać zdobycze XXI wieku, ale też tłumaczyć zagrożenia wynikające z postępującej automatyzacji i rozwoju robotyki na świecie.


Symbole CEL - pingwin i Da Vinci

Ośrodek zakresem tematyki ekspozycji daleko wykracza poza kwestie związane z samym funkcjonowaniem portów lotniczych czy normami obowiązującymi na pokładzie samolotu. W CEL posłuchać można także o prekursorze maszyn latających - Leonardzie da Vinci, poniekąd "patronującym" całemu Centrum - jak również spróbować zrozumieć zawiłą problematykę Konwencji Waszyngtońskiej o Ochronie Gatunków Fauny i Flory Zagrożonych Wyginięciem "CITES". Ta przedstawiana jest z wykorzystaniem Pingwina peruwiańskiego, zwanego również pingwinem Humboldta - maskotki CEL i podopiecznego krakowskiego lotniska (port wspiera pingwiny Humboldta zamieszkujące krakowskie zoo) - oraz 12 przykładów "niepożądanych" pamiątek, które turyści próbowali przewieźć podczas powrotów ze swoich wakacji, pozyskanych specjalnie dla CEL z Ministerstwa Środowiska.

- Nie jesteśmy w stanie zapobiegać wszelkim negatywnym wpływom transportu lotniczego na środowisko. Ale chcemy kształtować świadomość ekologiczną i uczyć dzieci szacunku do przyrody - wyjaśnia Rokosz.


Nauki o Ziemi są jedną z szerzej poruszanych kwestii w CEL. Goście ośrodka mogą dowiedzieć się jak powstają wybrane zjawiska meteorologiczne i usłyszeć o warstwach atmosfery, a korzystając ze specjalnego symulatora mogą również spróbować wystrzelić rakietę na orbitę okołoziemską.

Szeroka oferta zajęć dodatkowych

Tak zróżnicowana tematyka z pogranicza historii, biologii, geografii i fizyki została dobrana nieprzypadkowo. CEL umożliwia nauczycielom organizację wybranych zajęć realizowanych w ramach aktualnej podstawy programowej właśnie na terenie ośrodka. Trudno nie spojrzeć przychylnie na podobne idee, które mogą stanowić dla dzieci pewien wyróżnik wobec tradycyjnych zajęć w szkole.


Wbrew pozorom oferta Centrum Edukacji Lotniczej nie jest jednak skierowana wyłącznie do dzieci. Pracownicy CEL zapewniają, że program zajęć i warsztatów został tak przemyślany aby przyciągnąć do ośrodka różne grupy wiekowe - także uczniów szkół średnich czy studentów. Z myślą o nich przygotowywane są spotkania zawodoznawcze jak również tzw. akademia lotnicza, której organizacja przynosi lotnisku dodatkowo bardzo istotne korzyści - nierzadko pozwala wyłonić z uczestniczących w zajęciach grup potencjalnego przyszłego pracownika.

CEL jawi się również jako atrakcyjne tło dla imprez okolicznościowych - kilka dni temu na terenie ośrodka organizowano hucznie pierwszą w historii "osiemnastkę" - oraz realizuje szkolenia dla osób już aktywnych zawodowo - przykładowo w ramach akademii turystycznej szkolić się mogą piloci turystyczni i pracownicy biur podróży. Wreszcie, ośrodek pozostaje otwarty dla gości indywidualnych - rodzin z dziećmi czy niewielkich (min. pięcioosobowych) grup seniorów, organizując dla nich np. warsztaty z wyszukiwania tanich biletów lotniczych.



Idea przyświecająca uruchomieniu Centrum Edukacji Lotniczej w świetle rosnącego ruchu lotniczego i jednocześnie chęci utrzymania najwyższych standardów norm w transporcie lotniczym wydaje się jak najbardziej trafna. Nie ulega wątpliwości, że chcąc cieszyć się wysokiej jakości usługami lotniczymi musimy zadbać nie tylko o samą infrastrukturę, ale także o stały dopływ wykwalifikowanych kadr - te zaś trzeba w sposób umiejętny pozyskiwać. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę stosunkowo niską mobilność lotniczą na tle innych państw UE, podobne placówki są szansą dla osób nielatających bądź latających rzadko, by móc poszerzać wiedzę o lotnictwie i wyjaśniać swoje wątpliwości.

Ogromnie istotny jest fakt, że instytucja jest prowadzona przez pracowników samego lotniska. Ci, znając na wylot profil przeciętnego pasażera, pojawiające się najczęściej pytania i prośby, mogą wychodzić na przeciw z inicjatywą i tworzyć w oparciu o swoje doświadczenia miejsca, takie właśnie jak Centrum Edukacji Lotniczej.


Cieszy zatem niezmiernie obecność CEL na mapie Polski, cieszą również plany dalszej jego rozbudowy. Jak przekonuje Rokosz, w przyszłości lotnisko zamierza rozbudować ośrodek o kokpit airbusa A320, który uzupełni ofertę Sali Samolotowej. Nie da się ukryć, że jeśli i ta inwestycja zostanie przeprowadzona, to Centrum Edukacji Lotniczej zyska nie tylko kolejny rozpoznawalny element wyposażenia, ale także podstawę do rozszerzenia swojej oferty zajęć tematycznych i warsztatów.

Pozostaje zatem trzymać kciuki za CEL i życzyć pracownikom Kraków Airport powodzenia w dalszych działaniach promujących utrzymywanie wysokich standardów jakości z których znanych jest transport lotniczy, jak również promowania odpowiedzialnego podróżowania.

fot. Bartłomiej Morga

Ostatnie komentarze

jjemiolo 2019-11-06 16:12   
jjemiolo - Profil jjemiolo
Gratuluje bardzo dobrego pomyslu. Moze kiedys tam wpadne?
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy