5 pytań do... Frantiska Silinga (Air France/KLM)
Dyrektor Air France/KLM w Polsce, Frantisek Siling, odpowiada na pytania dotyczące przyszłości przewoźników w naszym kraju, sposobu radzenia sobie z brakiem przepustowości na lotnisku Schiphol oraz oceny obsługi na Lotnisku Chopina.
Reklama
Z okazji 100-lecia powstania KLM zapytaliśmy o wyzwania, jakie widzi przed swoją linią lotniczą Frantisek Siling, szef Air France/KLM w Polsce.
Frantisek Siling: W przyszłym roku otwieramy połączenie do Krakowa. Od sezonu letniego 2020 r., czyli od końca marca, do starej stolicy Polski zacznie latać Air France. Jeśli chodzi o KLM na razie nie planujemy większej liczby lotów, bo w ciągu ostatnich czterech lat zwiększyliśmy naszą ofertę z 21 do 77 rejsów tygodniowo. Dodaliśmy Gdańsk, trzy kolejne połączenia do Krakowa, a w tym roku Wrocław.
Pasazer.com: W ostatnim czasie LOT otworzył kilka połączeń dalekiego zasięgu, na których do tej pory często to Air France/KLM stanowił dobrą opcję dla podróżnych z Polski. Czy Air France/KLM odczuwa już wzmożoną konkurencję ze strony polskiego przewoźnika?
Frantisek Siling: Na niektórych połączeniach rzeczywiście odczuwam większą konkurencję, ale nie na wszystkich. Trzeba podkreślić, że rejsy bezpośrednie, jakie oferuje LOT są innym produktem, niż nasze połączenia z przesiadką. Czasami jest trudno z bezpośrednimi lotami konkurować, ale z drugiej strony odnotowujemy stały wzrost pomimo, że ruch innych linii również rośnie. Świadczy to o wysokim potencjale polskiego rynku.
Pasazer.com: Niedawno Komisja Europejska zatwierdziła administracyjny podział ruchu lotniczego dla aglomeracji amsterdamskiej pomiędzy lotniskami Schiphol i Lelystad. Czy KLM ma nadzieję na uzyskanie dodatkowych slotów na Schiphol dzięki tym przepisom?
Frantisek Siling: Niestety nie jestem ekspertem w tych sprawach. Wiem jednak, że na Schiphol występuje problem z ograniczoną przepustowością. Kiedy otwieramy nowe połączenie musimy być bardzo wybiórczy, bo nie mamy zbyt dużo slotów do dyspozycji.
Pasazer.com: KLM ma problem z przepustowością swojej głównej bazy, więc w jaki sposób zamierzacie rozwijać się przez następne 100 lat?
Frantisek Siling: Jednym ze sposobów poradzenia sobie z tym problemem jest rezygnacja z operowania na najkrótszych trasach i przeniesienie ich na tory, czyli do Kolei Dużych Prędkości. W ten sposób możemy uzyskać sloty dla rejsów dalekiego zasięgu. Tak jak wcześniej wspominałem musimy być też bardziej skrupulatni przy otwieraniu nowych połączeń, żeby wykorzystywać posiadane sloty w sposób optymalny.
Pasazer.com: A jak Air France/KLM ocenia sytuację na Lotnisku Chopina? Jesteście zadowoleni z usług w największym stołecznym porcie?
Frantisek Siling: Z mojego punktu widzenia to jest względnie nowy port lotniczy. Na obecną liczbę naszych slotów Lotnisko Chopina jest wystarczające. Nie słyszę też żadnych poważnych skarg ze strony pasażerów w kwestii obsługi w tym porcie. Nie mamy więc kłopotów z realizacją naszych standardów na tym lotnisku. Oczywiście słyszę, że na Okęciu zaczynają występować problemy z przepustowością, ale jak na razie nie dotyczy to Air France/KLM.
Pasazer.com: Jakie jest największe wyzwanie dla Air France/KLM w Polsce w sferze handlowej?
Frantisek Siling: Uważam, że największe wyzwanie mojego zespołu i moje, to spowodowanie, żeby nowe oferowanie, które udostępniliśmy na rynku polskim w ostatnich dwóch latach zostało dobrze wykorzystane. Musimy sprzedać naszą pojemność i wypełnić samoloty. Jednocześnie jako, że konkurencja nie śpi, bacznie obserwujemy zmiany na polskim rynku.
Pasazer.com: Dziękuję za rozmowę.