LOT: Trzy dreamlinery ponownie uziemione
LOT ponownie nie może korzystać z trzech z 14 swoich dreamlinerów. Do uziemionych z powodów problemów z silnikami RR Trent 1000 boeingów 787-8 SP-LRB i SP-LRE dołączył w ostatnich dniach boeing 787-9 zarejestrowany jako SP-LSE.
Reklama
O sprawie poinformował dziś Rynek Lotniczy. Przypomnijmy, że w lipcu do służby powrócił SP-LRH, dzięki czemu LOT przez ostatnie trzy miesiące nie mógł korzystać jedynie z dwóch boeingów 787. Teraz sytuacja wróciła do stanu z pierwszej połowy bieżącego roku ze względu na nieustające problemy z silnikami Rolls-Royce Trent 1000, zmuszające polskiego przewoźnika do leasingu boeinga 767-300ER od portugalskiej linii EuroAtlantic, który dołączył do pozostałych maszyn leasingowanych w związku z uziemieniem nowoczesnych boeingów.
- Polskie Linie Lotnicze LOT mają w swojej flocie już 14 Boeingów 787 Dreamliner. 31 października spodziewamy się dostawy 15. maszyny B787-9 SP-LSG, a w 2020 roku powiększymy flotę o dwa kolejne B787-9. W związku z konieczną naprawą silników Rolls-Royce Trent 1000, obecnie z operacji wyłączone są 3 z 14 B787, te o numerach rejestracyjnych: SP-LSE, SP-LRB, SP-LRE. W związku z tym LOT podjął decyzję o wzmocnieniu floty dalekodystansowej do 24 grudnia br. dwoma Airbusami A340 w dwuklasowej konfiguracji – LOT Business Class i LOT Economy Class. Ponadto flotę LOT-u zasila tymczasowo Boeing 767-300 (z dwuklasową konfiguracją LOT Business Class i LOT Economy Class), pozyskany do 16 października br. od linii EuroAtlantic Airways - powiedział Rynkowi Lotniczemu Jakub Panek z Biura Komunikacji Korporacyjnej PLL LOT.
Problemy z silnikami Rolls-Royce Trent 1000 dotknęły kilkunastu przewoźników z całego świata, a ich źródłem są szybko zużywające się łopatki silnika. Istnieje realne zagrożenie, że w nieokreślonej przyszłości słabej jakości elementy staną się poważnym kłopotem dla każdego przewoźnika posiadającego we flocie samoloty z silnikami Rolls Royce’a. Na prowadzonej wymianie silników producent traci ogromne pieniądze, które przekładają się na wyniki finansowe - w pierwszej połowie 2019 roku firma zanotowała stratę netto w wysokości 909 mln funtów.
fot. mat. prasowe