Virgin Atlantic chce latać do Warszawy
Piotr Golianek
Linia Virgin Atlantic nakreśliła plany ambitnej rozbudowy swojej siatki połączeń w tym uruchomienia połączeń europejskich. Warunkiem realizacji planu jest uzyskanie slotów po rozbudowie londyńskiego lotniska Heathrow.
Reklama
Brytyjski przewoźnik chciałby realizować 103 połączenia, w tym krajowe, europejskie i długodystansowe. Obecnie linia oferuje z Heathrow 19 kierunków long-haulowych, zaś w planach są w sumie 84 nowe kierunki - 12 krajowych, 37 europejskich oraz 35 dalekodystansowych. Na 26 trasach Virgin Atlantic chce konkurować z monopolową pozycją linii British Airways.
Do 35 nowych połączeń długodystansowych należą m.in.: Addis Abeba, Austin, Pekin, Bogota, Buenos Aires, Cape Town, Kunming, Mexico City, Singapur, Sydney i Tokio. Wśród kierunków krajowych znalazłby się m.in. Belfast, Glasgow, Manchester i Edynburg. Przewoźnik chciałby latać także do najważniejszych europejskich miast m.in. Barcelony, Dublina, Madrytu, Paryża, Amsterdamu, Frankfurtu, Warszawy i Budapesztu.
Większość planowanych tras byłaby zupełnie nowa, chociaż przewoźnik latał już w przeszłości do Kapsztadu, Sydney, Tokio i Vancouver. Realizacja strategii jest zależna od przyszłej decyzji rządu brytyjskiego w sprawie przydziału slotów na start lub lądowanie po rozbudowie lotniska Heathrow.
Virgin Atlantic uważa, że nowe sloty utworzone dzięki budowie trzeciego pasa startowego powinny zostać przydzielone w sposób umożliwiający rozwój drugiego przewoźnika narodowego o skali niezbędnej do skutecznego konkurowania z grupą IAG.
fot. mat. prasowe
gość
kemot97
mflyer