Nowe koncepcje architektoniczne CPK

12 września 2019 07:00
4 komentarze
Terminal w kształcie trójkąta, z bursztynowym dachem, zintegrowane z koleją lotnisko-miasto – m.in. takie koncepcje zaproponowali architekci inwestorowi Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Reklama
Posłużą jako inspiracja podczas przygotowywania master planu lotniska, który ma być zlecony na początku przyszłego roku.

Spółka Centralny Port Komunikacyjny oraz Ambasada Wielkiej Brytanii zaprosiły do udziału w warsztatach architektonicznych w Warszawie projektantów z firm Woods Bagot, Populous i KPF. Celem spotkania było zapoznanie się z pomysłami projektantów na wstępną koncepcję CPK.

Już po raz drugi zaprosiliśmy do współpracy architektów z bogatym portfolio zaprojektowanych i zrealizowanych inwestycji, żeby zapytać ich o to, jak Port Lotniczy Solidarność może wyglądać. Moment nie jest przypadkowy. Do końca października konsultujemy z partnerami branżowymi wymagania techniczne i operacyjne nowego lotniska. Naszym celem jest uzgodnienie założeń koncepcyjnych CPK z potrzebami przyszłych użytkowników – mówi Mikołaj Wild, pełnomocnik rządu ds. budowy CPK.

Mamy nadzieję, że efekty prac brytyjskich architektów będą przydatne dla spółki budującej nowe lotnisko w centralnej Polsce, a docelowo korzystne dla przyszłych pasażerów. Cieszę się, że mogliśmy ułatwić wzajemne kontakty między CPK a branżą projektową – mówi Lech Kaczanowski, dyrektor DIT (Department for International Trade) z Ambasady Wielkiej Brytanii w Polsce.

Poniżej przedstawiamy opis każdej z nowych koncepcji architektonicznych.

KPF


Projektanci z pracowni KPF, którzy pracowali m.in. przy planowaniu lotnisk w Abu Dhabi, Amsterdamie i Seulu, wyszli z założenia, że – z uwagi na wygodę pasażerów CPK – odległość między centralną częścią lotniska – a najbardziej oddalonymi bramkami lotniskowymi nie może być zbyt duża. Ich celem było skrócenie czasu odpraw i ułatwienie przesiadek. W efekcie zaproponowali terminale w kształcie trójkątów: większy w ramach pierwszego etapu budowy CPK, a drugi, mniejszy jako etap drugi (jeśli będzie takie zapotrzebowanie w przyszłości).

Trójkątny kształt terminala jest optymalny z architektonicznego punktu widzenia i niesie ze sobą wiele korzyści. Oznacza wygodę przemieszczania się, skrócenie czasu przesiadek i łatwość adaptowania przestrzeni. Nawiasem mówiąc, trójkąt to piękny kształt, przywołujący na myśl splecione dłonie i kojarzący się z solidarnością, która jest tak bliska polskiej tożsamości – wyjaśnia architekt Jens Hardvendel z KPF.

Poprzez swój krótszy bok trójkątny terminal byłby połączony z planowaną stacją kolejową linii dużych prędkości łączącej Warszawę, CPK i Łódź (docelowo także Poznań i Wrocław). Zdaniem KPF, czas dojazdu i płynność przesiadek z pociągu do samolotu i odwrotnie może zadecydować o sukcesie nowego lotniska.

Architekci zaprojektowali wnętrze terminalu CPK jako przestronną i pełną światła halę z przezroczystym dachem. Na jego szczycie umieścili pomarańczowe świetliki o nieregularnym kształcie, przywołujące na myśl tradycyjny polski bursztyn, którego złoża znajdziemy m.in. w Morzu Bałtyckim. We wnętrzu terminala znalazły się drzewa i donice z roślinnością, które mają stanowić czynnik „odstresowujący”.

- Jeśli w związku z przesiadką spędzasz na lotnisku np. dwie-trzy godziny, wtedy doceniasz rozwiązania poprawiające komfort pasażerów – wyjaśniają projektanci KPF. – Port przesiadkowy może pomóc budować pozytywny wizerunek danego kraju, czego przykładem jest lotnisko Changi w Singapurze. Warszawa to serce Europy, a na dodatek centrum regionu, w którym nie ma dużego hubu przesiadkowego, co oznacza, że istnieje ewidentna rynkowa nisza, którą Polska może wykorzystać – mówi Mustafa Chehabeddine, dyr. planowania w KPF. – Jako projektanci w najwyższym stopniu doceniamy fakt, że lotnisko będzie budowane od podstaw, jako tzw. greenfield. Ułatwia to stosowanie nowoczesnych rozwiązań i daje architektom szerokie pole do popisu – podkreśla.

Populous


Według projektantów z biura Populous w Londynie, CPK ma być „lotniskiem-miastem”, co stanowi bezpośrednie nawiązanie do koncepcji Airport City. Pracownia powołuje się na swoje doświadczenia z projektowania elementów lotnisk Changi w Singapurze i De Gaulle’a w Paryżu, ale także na projekty stadionowe, np. obiekty sportowe na Olimpiadę w Londynie w 2012 r.

W koncepcji Populousa podróż przez lotnisko rozpoczyna się w momencie, gdy podróżni wysiadają z pociągu na zintegrowanej z terminalem stacji kolejowej, ulokowanej na najniższej kondygnacji węzła. Hale odlotów i przylotów, salony business lounge itd. znajdują się najwyżej, podczas gdy środkowe piętra mają być częściowo otwarte na zewnątrz, tworząc przestrzeń publiczną nawiązującą miejscami do elementów polskiej architektury.

Przyjeżdżający na lotnisko będą mieli wybór: udać się bezpośrednio do kontroli bezpieczeństwa albo zostawić bagaż i korzystać z licznych atrakcji „lotniska-miasta” umieszczonych także w części ogólnodostępnej, przed strefą zastrzeżoną portu. - Nasz projekt ma wykraczać poza stworzenie zwykłej „przestrzeni przejściowej”, którą ludzie po prostu przechodzą w drodze do samolotu. Wyobraziliśmy sobie, że pasażer w drodze do bramki będzie czerpał swoistą przyjemność z tego, co widzi wokoło – wyjaśniają architekci Populousa.

Do wyboru będą miejsca do relaksu i wypoczynku (jak centrum SPA i masażu, czy wygodne miejsca do czytania), sportu (siłownia i basen), ale też do pracy i spotkań biznesowych, które będą mogły odbywać się np. w lotniskowych salkach konferencyjnych. W strefie rozrywki lotniska dostępne będą rozwiązania cyfrowe, interaktywne i VR (w ramach rzeczywistości wirtualnej), np. platformy do gier e-sportowych.

Projektanci zapowiadają przemyślane ulokowanie przestrzeni handlowych, w których znajdą się sklepy z różnych branż, z e-witrynami i możliwością zakupów w sieci. W tej strefie miałyby się znaleźć także restauracje z widokiem na pas startowy i otwartymi tarasami. W przestrzeni terminalu architekci z Populous nie zapomnieli także o miejscach dla rodzin z dziećmi, którym zaproponowali m.in. wewnętrzne i zewnętrzne place zabaw.

Na podstawie badań opinii użytkowników portów lotniczych w różnych częściach świata zgromadziliśmy gigantyczną ilość danych, która pozwoliła na stworzenie mapy doświadczeń użytkowników. Uwzględnia ona oczekiwania różnych grup podróżnych względem każdego z etapów pobytu na lotnisku. Każdorazowo, projektując port lotniczy analizujemy szczegółowo przepływy strumieni pasażerów i ich zachowania, a dopiero na tej podstawie proponujemy optymalne rozwiązania –zapewnia architekt Brett Wightman, kierujący grupą Asia Pacific Aviation Populousa.

Projektanci zastrzegają, że zaprezentowana przez nich koncepcja lotniska to na razie wersja wstępna, a na dalszym etapie mogą pojawić się elementy nawiązujące do „ducha miejsca”: Polski i Europy Środkowo-Wschodniej.

Woods Bagot


Architektom z tej pracowni przyświeca hasło: „Lotnisko przyszłości nie zostało jeszcze zaprojektowane”. Przewidują np., że w przyszłości kontrola bezpieczeństwa może przebiegać zupełnie inaczej niż dzisiaj (np. odbywać bez potrzeby zatrzymywania się przy bramkach - za pośrednictwem specjalnych skanerów przy wejściu na lotnisko). Oznacza to, że koncepcja portu lotniczego powinna być elastyczna, modułowa i umożliwiać adaptację projektu przyszłego lotniska np. pod kątem nowych technologii.

Architektów Woods Bagot zachwycił polski krajobraz i zmieniająca się wraz z kolejnymi porami roku przyroda. W ich koncepcji w terminalu pojawiły się charakterystyczne sufity nawiązujące do wyglądu pni drzew i przywołujące na myśl polski las. Według architektów, w rejonie portu ma powstać park z ławkami, ze ścieżkami do spacerów, do jazdy na rowerze i na rolkach. Szklane ściany terminala mają pozwolić na podziwianie zielonych przestrzeni dookoła lotniska i relaks przed podróżą.

Jak twierdzą projektanci, przy tworzeniu koncepcji ważna jest unikalność miejsca. Dlatego ich zdaniem terminal Portu Lotniczego Solidarność powinien podkreślać gościnność Polski, a więc być otwarty nie tylko dla podróżnych, ale także dla odwiedzających, którzy przyszli na lotnisko, żeby spędzić na nim czas, zjeść posiłek, spotkać się ze znajomymi czy zrobić zakupy.

Zależy nam na tym, żeby projekt był wyjątkowy, stymulował zmysły, ale jednocześnie był praktyczny i stawiał na łatwość podróżowania. Wszystko po to, by Port Lotniczy Solidarność stał się miejscem, do którego po prostu chce się wrócić. Coraz więcej podróżujemy, zawodowo i prywatnie, a latanie staje się stylem życia. Lotnisko przyszłości powinno stanowić więc chwilową ucieczkę przed stresem i problemami dnia codziennego. Być nie tylko miejscem oczekiwania na samolot, ale także strefą relaksu – podkreśla Cliff Bollmann, dyr. regionalny ds. rozwiązań transportowych Woods Bagot.

Woods Bagot, podobnie jak Populous, projektując lotnisko, monitoruje dane na temat pasażerów. Interesuje ich, jak podróżni poruszają się po terminalu, w których miejscach się zatrzymują, jakich utrudnień chcieliby uniknąć. Dopiero po zdefiniowaniu ścieżek, którymi przechodzą poszczególne grupy pasażerów, firma projektuje dokładne rozwiązania. – Intuicyjne odnajdowanie drogi prowadzącej do właściwej bramki, niezależnie od sposobu, w jaki przybyliśmy na lotnisko – pociągiem, autobusem czy samochodem. Właśnie po tym można poznać dobrze zaprojektowane lotnisko – wyjaśniają architekci z Woods Bagot.

Możliwość zaprojektowania od podstaw, jako inwestycji greenfield, zupełnie nowego portu lotniczego, które może stać się kluczowym miejscem przesiadek w Europie Środkowo-Wschodniej, to ogromne wyzwanie, ale także wielka szansa dla każdej firmy architektonicznej. Do funkcjonowania portu niezbędny jest system kolejowy, który umożliwi pasażerom szybki dojazd na lotnisko. Port Lotniczy Solidarność ma wszelkie cechy lotniska przyszłości – mówi architekt Jonathan Leah z Woods Bagot.



Warsztaty były owocnym połączeniem doświadczeń i wizji pracowni architektonicznych z wiedzą i oczekiwaniami inwestora. To, jak i poprzednie spotkanie, było głęboko inspirujące i może stanowić źródło pomysłów podczas tworzenia strategii i projektowania przyszłego lotniska, choć nie jesteśmy z góry zobowiązani do wykorzystania żadnej z zaprezentowanych koncepcji architektonicznych. Aktualnie kontynuujemy przygotowania do procesu planowania lotniska – mówi Franciszek Ryczer, dyrektor Biura Projektowania i Inżynierii Komponentu Lotniskowego CPK.

To już druga edycja polsko-brytyjskich warsztatów architektonicznych CPK. W pierwszych, które odbyły się pod koniec czerwca ub. roku, wzięły udział pracownie: Zaha Hadid Architects, Foster+Partners, Chapman Taylor, Grimshaw, Benoy i Pascall+Watson. Owocem tamtego spotkania były nowatorskie opracowania, które stały się źródłem inspiracji podczas prac planistycznych przy CPK.

W ramach planowania lotniska spółka CPK zakończyła I etap konsultacji strategicznych, czyli uzgodnień definicji portu lotniczego w ramach Programu CPK z partnerami branżowymi inwestycji (przewoźnikami, zarządcami infrastruktury, firmami handlingowymi, operatorami cargo, firmami spedycyjnymi, dostawcami paliw itd.). Wpłynęło ponad tysiąc uwag i propozycji dotyczących infrastruktury planowanego lotniska, m.in. obsługi samolotów, pasażerskiej, bagażowej, cargo, zaplecza technicznego itd. W efekcie powstał 350-stronicowy brief stategiczny, który obecnie – do końca października – jest konsultowany w ramach bardziej szczegółowych uzgodnień. Liczba podmiotów, które biorą udział w konsultacjach zwiększyła się, a zainteresowani mogą zgłaszać się poprzez dokonanie rejestracji na stronie internetowej spółki (są dopuszczani do procesu po ówczesnej weryfikacji przez CPK).

Niezależnie założenia lotniska opiniują także przewoźnicy lotniczy. Pod koniec maja został powołany przez Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) we współpracy z CPK Komitet Konsultacyjny (Airport Consultative Committee - ACC), który pomoże w zaplanowaniu nowego lotniska. Pierwsze spotkanie odbyło się 18 lipca w Warszawie. IATA zaprosiła do Komitetu wszystkich zainteresowanych przewoźników. Oprócz linii dotychczas operujących z Lotniska Chopina oraz innych sieciowych przewoźników, są to również tzw. linie niskokosztowe i cargo.

W sierpniu spółka Centralny Port Komunikacyjny ogłosiła pierwszy duży przetarg kolejowy: na inwentaryzacje przyrodnicze dla nowych linii kolejowych prowadzących do Portu Lotniczego Solidarność. W najbliższych dniach zostaną otwarte oferty, a umowa zostanie podpisana jesienią. Szacowana wartość zamówienia to ponad 26 mln zł. Inwentaryzacje są niezbędne na etapie pozyskiwania decyzji środowiskowych, które poprzedzają uzyskanie decyzji lokalizacyjnej i pozwolenia na budowę.

W ramach części kolejowej CPK ruszyła druga edycja Regionalnych Konsultacji Strategicznych, czyli wstępnych uzgodnienia przebiegu „szprych” z wojewodami, marszałkami i prezydentami w siedmiu stolicach województw: śląskim, małopolskim, świętokrzyskim, podkarpackim, lubelskim, warmińsko-mazurskim i podlaskim. W lipcu i sierpniu takie spotkania odbyły się m.in. w Warszawie, Łodzi, Poznaniu i Wrocławiu.

Na przełomie 2019 i 2020 r. CPK planuje wskazać doradcę strategiczno-technicznego, czyli międzynarodowy podmiot z doświadczeniem inwestycyjnym w zakresie projektowania, budowy i zarządzania portami przesiadkowymi. Zadaniem doradcy będzie bieżąca współpraca ze spółką i jej wsparcie merytoryczne na każdym etapie realizacji projektu. Na początku przyszłego roku spółka CPK zleci plan generalny Portu Lotniczego Solidarność, czyli tzw. master plan. Będzie on zawierał m.in.: prognozy ruchu lotniczego, zwymiarowanie planowanej infrastruktury CPK i wstępny plan jej ulokowania, szczegóły etapowania budowy i ostateczny model biznesowy nowego portu lotniczego.

W lipcu decyzją Premiera RP Mateusza Morawieckiego spółka CPK została dofinansowana kwotą 300 mln zł, co jest efektem objęcia nowych udziałów przez Skarb Państwa. Rząd uznał CPK nie tylko za projekt strategiczny dla rozwoju Polski, ale także za opłacalną inwestycję. Według raportu PwC z kwietnia br., polski rynek lotniczy ma jeden z największych potencjałów wzrostu w całej Europie, a budowa hubu pod Warszawą jest uzasadniona m.in. prognozami ruchu i zakładaną stopą zwrotu. Według opracowania Baker McKenzie i Polityki Insight z maja br., powstanie CPK może przynieść Polsce od 4 do 7 proc. wzrostu PKB.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gość_9dbe2 2019-09-12 16:53   
gość_9dbe2 - Profil gość_9dbe2
Jeśli tak ma przyrastać PKB przy oddaniu do użytku CPL, to jestem za tym by każde miasto do 100 tys. mieszkańców w Polsce miało taką inwestycje proponuje zacząć od Obic ;)
gość_9d38f 2019-09-12 14:04   
gość_9d38f - Profil gość_9d38f
@gość_15f1c, report "ekspertów" powstaje na zlecenie zamawiającego i powinien zawierać dane popierające decyzję zamawiającego. Za to im w końcu płacą.

To nie decyzja bazuje na raporcie.
To raport bazuje na decyzji.
To jest Polska.
gość_8b386 2019-09-12 13:12   
gość_8b386 - Profil gość_8b386
gość_15f1c
zapewne chodzi o skumulowany efekt na przestrzeni kilkunastu lat. Ale to i tak bzdura. Taki efekt może można osiągnąć w Londynie czy Hongkongu a nie na mazowieckim polu. Chciałbym zobaczyć szczegóły tego wyliczenia.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska
Reklama

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy