Pyrzowice: Rezygnujemy z parkingów
Reklama
Władze lotniska w Pyrzowicach postanowiły nie budować wielopoziomowych parkingów - pisze "Gazeta Wyborcza" w katowickim dodatku.
Nowy parking jest niepotrzebny dzięki przedsiębiorczości ludzi mieszkających w pobliżu lotniska. Od dwóch lat w ekspresowym tempie wyrastają tam małe prywatne parkingi. Łącznie zapewniają one 2 tys. miejsc, czyli tyle ile jest na parkingu lotniskowym. W dodatku małe parkingi mają trzy-cztery razy niższe ceny.
Artur Tomasik, prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, przyznał, że budowa drogiego wielopoziomowego parkingu jest w tej sytuacji zbędna, bo istniejących miejsc parkingowych przy obecnym ruchu pasażerskim w zupełności wystarczy.
Nowy parking jest niepotrzebny dzięki przedsiębiorczości ludzi mieszkających w pobliżu lotniska. Od dwóch lat w ekspresowym tempie wyrastają tam małe prywatne parkingi. Łącznie zapewniają one 2 tys. miejsc, czyli tyle ile jest na parkingu lotniskowym. W dodatku małe parkingi mają trzy-cztery razy niższe ceny.
Artur Tomasik, prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, przyznał, że budowa drogiego wielopoziomowego parkingu jest w tej sytuacji zbędna, bo istniejących miejsc parkingowych przy obecnym ruchu pasażerskim w zupełności wystarczy.