5 pytań o... inwestycję PPL-u w Radomiu
Na lotnisku w Radomiu trwają prace budowlane. Rozbiórka terminalu jest już na ukończeniu, prace związane z przedłużeniem drogi startowej zostały rozpoczęte. Na temat stanu prac na lotnisku w Sadkowie rozmawiamy z Piotrem Rudzkim, specjalista ds. komunikacji zewnętrznej PPL.
Reklama
Pasazer.com: Co obecnie dzieje się na lotnisku w Radomiu? Czy firma Max Bögl rozpoczęła już
pracę nad przedłużeniem drogi startowej?
Piotr Rudzki: Na lotnisku w Radomiu trwają prace budowlane. Rozbiórka terminalu jest już na ukończeniu, a prace związane z przedłużeniem drogi startowej zostały rozpoczęte. Firma Max Bögl przejęła plac budowy i zgodnie z harmonogramem odda gotową, przedłużoną do 2500 m. drogę startową we wrześniu 2020 roku. Wydłużenie drogi startowej umożliwi wykonywanie operacji lotniczych najpopularniejszych typów samolotów – A320, czy B737.
Pasazer.com: Kiedy zostanie przekazany projekt terminala i innych obiektów lotniskowych? Kiedy zostaną rozpisane przetargi na ich budowę?
Piotr Rudzki: Rozpisanie przetargu na budowę terminalu zaplanowane jest na październik 2019, a rozstrzygnięcie na przełom 2019/2020. Na początku przyszłego roku rozpisane zostaną przetargi na tak zwane obiekty kubaturowe – czyli hangar służb utrzymania, zaplecze, administracja, budynek LSP itp. Również w przyszłym roku przeprowadzimy przetarg na budowę nowego układu drogowego wokół lotniska.
Pasazer.com: Na jakim etapie są prace nad wprowadzeniem administracyjnego podziału ruchu lotniczego dla regionu mazowieckiego? Czy port na Sadkowie w momencie otwarcia będzie spełniał wymogi rozporządzenia 1008/2008 Unii Europejskiej?
Piotr Rudzki: Jeśli chodzi o wprowadzenie administracyjnego podziału ruchu (APR) – tu odpowiedź leży w gestii Ministerstwa Infrastruktury. W odpowiedzi na prowadzone przez MI na przełomie lat 2018-2019 konsultacje w sprawie wprowadzenia APR dla Lotniska Chopina, PPL poparł ideę i wnioskował o wdrożenie tego mechanizmu. Liczymy, iż na podstawie tych konsultacji w niedługim czasie MI przedstawi własną koncepcję podziału ruchu dla Warszawy uwzględniającą potrzeby rynku.
Przepustowość Lotniska Chopina jest bliska wyczerpania, co ogranicza możliwość rozwoju siatki połączeń o kolejne kierunki, jak i pozyskanie nowych przewoźników. Już w poszczególnych dniach sezonu lato 2018 dochodziło do niezrealizowania w pełni zgłaszanego popytu. Sytuacja pogłębiła się w sezonie lato 2019, kiedy to wiele operacji nierozkładowych nie mogło być wykonanych, czego konsekwencją było przeniesienie części operacji czarterowych na inne lotniska.
Odpowiadając na rosnące potrzeby, PPL rozpoczął proces inwestycyjny na Lotnisku Chopina mający na celu zwiększenie możliwości operacyjnych portu (rozbudowa terminalu oraz części lotniczej lotniska). Jednakże przepustowość, która zostanie pozyskana będzie niewystarczająca (ze względu na limity wynikające z lokalizacji lotniska) do zaspokojenia całego spodziewanego popytu, stąd potrzeba inwestycji na lotnisku w Radomiu, które powinno stać się komplementarnym wobec warszawskiego portu.
Według naszej wiedzy toczą się intensywne prace związane z przebudową układu dróg dojazdowych do Radomia np. modernizacja drogi Warszawa-Radom na odcinku Warszawa węzeł Lotnisko – Grójec do standardów drogi ekspresowej S7 oraz w samym mieście np. przebudowa Alei Wojska Polskiego do drogi dwujezdniowej, jak również linii kolejowej nr 8 na odcinku Warszawa-Radom.
Lotnisko w Radomiu będzie obsługiwać aglomerację warszawską. Przewidujemy, iż w związku z opisanymi inwestycjami lotnisko będzie spełniać wymogi rozporządzenia 1008/2008 związane z czasami dojazdu i zapewnienia połączeń, a także oferowania niezbędnych usług przewoźnikom lotniczym.
PPL prowadzi rozmowy z przewoźnikami i touroperatorami na temat uruchamiania i rozwijania połączeń z nowego lotniska w Radomiu. Proces ten niewątpliwie przyspieszy wraz z postępami w budowie lotniska. Warto wspomnieć, że już w tym roku podpisaliśmy w tej sprawie list intencyjny z biurem podróży Itaka.
Pasazer.com: Ile do tej pory kosztował PPL port lotniczy w Radomiu? Jaką kwotę zainwestuje PPL w Radom do dnia otwarcia lotniska, czyli do października 2020 r.?
Piotr Rudzki: Do dziś PPL podpisało 5 umów z wykonawcami prac na lotnisku w Radomiu na łączną kwotę 154 620 149,62 PLN. Przedmiotem umów są:
Piotr Rudzki: Na lotnisku w Radomiu trwają prace budowlane. Rozbiórka terminalu jest już na ukończeniu, a prace związane z przedłużeniem drogi startowej zostały rozpoczęte. Firma Max Bögl przejęła plac budowy i zgodnie z harmonogramem odda gotową, przedłużoną do 2500 m. drogę startową we wrześniu 2020 roku. Wydłużenie drogi startowej umożliwi wykonywanie operacji lotniczych najpopularniejszych typów samolotów – A320, czy B737.
Pasazer.com: Kiedy zostanie przekazany projekt terminala i innych obiektów lotniskowych? Kiedy zostaną rozpisane przetargi na ich budowę?
Piotr Rudzki: Rozpisanie przetargu na budowę terminalu zaplanowane jest na październik 2019, a rozstrzygnięcie na przełom 2019/2020. Na początku przyszłego roku rozpisane zostaną przetargi na tak zwane obiekty kubaturowe – czyli hangar służb utrzymania, zaplecze, administracja, budynek LSP itp. Również w przyszłym roku przeprowadzimy przetarg na budowę nowego układu drogowego wokół lotniska.
Pasazer.com: Na jakim etapie są prace nad wprowadzeniem administracyjnego podziału ruchu lotniczego dla regionu mazowieckiego? Czy port na Sadkowie w momencie otwarcia będzie spełniał wymogi rozporządzenia 1008/2008 Unii Europejskiej?
Piotr Rudzki: Jeśli chodzi o wprowadzenie administracyjnego podziału ruchu (APR) – tu odpowiedź leży w gestii Ministerstwa Infrastruktury. W odpowiedzi na prowadzone przez MI na przełomie lat 2018-2019 konsultacje w sprawie wprowadzenia APR dla Lotniska Chopina, PPL poparł ideę i wnioskował o wdrożenie tego mechanizmu. Liczymy, iż na podstawie tych konsultacji w niedługim czasie MI przedstawi własną koncepcję podziału ruchu dla Warszawy uwzględniającą potrzeby rynku.
Przepustowość Lotniska Chopina jest bliska wyczerpania, co ogranicza możliwość rozwoju siatki połączeń o kolejne kierunki, jak i pozyskanie nowych przewoźników. Już w poszczególnych dniach sezonu lato 2018 dochodziło do niezrealizowania w pełni zgłaszanego popytu. Sytuacja pogłębiła się w sezonie lato 2019, kiedy to wiele operacji nierozkładowych nie mogło być wykonanych, czego konsekwencją było przeniesienie części operacji czarterowych na inne lotniska.
Odpowiadając na rosnące potrzeby, PPL rozpoczął proces inwestycyjny na Lotnisku Chopina mający na celu zwiększenie możliwości operacyjnych portu (rozbudowa terminalu oraz części lotniczej lotniska). Jednakże przepustowość, która zostanie pozyskana będzie niewystarczająca (ze względu na limity wynikające z lokalizacji lotniska) do zaspokojenia całego spodziewanego popytu, stąd potrzeba inwestycji na lotnisku w Radomiu, które powinno stać się komplementarnym wobec warszawskiego portu.
Według naszej wiedzy toczą się intensywne prace związane z przebudową układu dróg dojazdowych do Radomia np. modernizacja drogi Warszawa-Radom na odcinku Warszawa węzeł Lotnisko – Grójec do standardów drogi ekspresowej S7 oraz w samym mieście np. przebudowa Alei Wojska Polskiego do drogi dwujezdniowej, jak również linii kolejowej nr 8 na odcinku Warszawa-Radom.
Lotnisko w Radomiu będzie obsługiwać aglomerację warszawską. Przewidujemy, iż w związku z opisanymi inwestycjami lotnisko będzie spełniać wymogi rozporządzenia 1008/2008 związane z czasami dojazdu i zapewnienia połączeń, a także oferowania niezbędnych usług przewoźnikom lotniczym.
PPL prowadzi rozmowy z przewoźnikami i touroperatorami na temat uruchamiania i rozwijania połączeń z nowego lotniska w Radomiu. Proces ten niewątpliwie przyspieszy wraz z postępami w budowie lotniska. Warto wspomnieć, że już w tym roku podpisaliśmy w tej sprawie list intencyjny z biurem podróży Itaka.
Pasazer.com: Ile do tej pory kosztował PPL port lotniczy w Radomiu? Jaką kwotę zainwestuje PPL w Radom do dnia otwarcia lotniska, czyli do października 2020 r.?
Piotr Rudzki: Do dziś PPL podpisało 5 umów z wykonawcami prac na lotnisku w Radomiu na łączną kwotę 154 620 149,62 PLN. Przedmiotem umów są:
- Wykonanie projektu budowlanego wraz z Programem Funkcjonalno - Użytkowym towarzyszących obiektów kubaturowych dla Lotniska Radom-Sadków.
- Wykonanie projektu budowlanego wraz z Programem Funkcjonalno – Użytkowym dróg kołowania oraz płyt postojowych.
- Wykonanie projektu budowlanego wraz z Programem Funkcjonalno - Użytkowym w zakresie parkingów, dróg miejskich, miejsc postojowych i dworców.
- Wykonanie projektu budowlanego wraz z Programem Funkcjonalno – Użytkowym budowy terminala dla lotniska Radom-Sadków.
- Opracowanie dokumentacji projektowej i realizacja robót budowlanych dla inwestycji polegającej na przebudowie i wydłużeniu drogi startowej lotniska w Radomiu.
Na modernizację portu tak, aby mógł obsługiwać do 3 mln pasażerów rocznie,
zaplanowaliśmy kwotę ok. 470 mln PLN. Należy zaznaczyć, że inwestycja jest w całości
sfinansowana ze środków PPL, a nie z Budżetu Państwa. Nasze przedsiębiorstwo jest firmą
państwową, ale nie jest przez nie finansowane. Zatem w przypadku portu w Radomiu
nadużyciem jest mówienie o tym, że projekt jest wykonywany kosztem podatników.
Pasazer.com: Jaka jest planowana liczba obsłużonych pasażerów w pierwszym roku operacji radomskiego lotniska? Po jakim czasie PPL spodziewa się, że przychody portu zaczną w pełni pokrywać jego koszty, czyli kiedy zostanie osiągnięty break even?
Piotr Rudzki: PPL przygotował kilka wariantów prognozy ruchu lotniczego dla lotniska w Radomiu, w zależności od realizacji poszczególnych założeń i zmiennych determinujących ten ruch. Jednocześnie, jak wspomniałem wcześniej, prowadzimy rozmowy z rynkiem na ten temat. Sytuacja jest dynamiczna i jest za wcześnie, by deklarować publicznie jakiekolwiek wartości już teraz.
Pasazer.com: Jaka jest planowana liczba obsłużonych pasażerów w pierwszym roku operacji radomskiego lotniska? Po jakim czasie PPL spodziewa się, że przychody portu zaczną w pełni pokrywać jego koszty, czyli kiedy zostanie osiągnięty break even?
Piotr Rudzki: PPL przygotował kilka wariantów prognozy ruchu lotniczego dla lotniska w Radomiu, w zależności od realizacji poszczególnych założeń i zmiennych determinujących ten ruch. Jednocześnie, jak wspomniałem wcześniej, prowadzimy rozmowy z rynkiem na ten temat. Sytuacja jest dynamiczna i jest za wcześnie, by deklarować publicznie jakiekolwiek wartości już teraz.