Afrykański przewoźnik wraca po 18 latach
Narodowy przewoźnik Ugandy został właśnie reaktywowany po 18 latach nieobecności. Pierwszy komercyjny lot dostępny dla pasażerów został zaplanowano na dziś.
Reklama
O chęci wznowienia działalności marki Uganda Air informowaliśmy już w czerwcu 2018 r. Yoweri Museveni, prezydent Ugandy, powiedział wtedy, że jego kraj potrzebuje reaktywacji nieistniejącego narodowego przewoźnika, by dogonić szybko rozwijający się w regionie sektor lotniczy. Miała być to także recepta na rozwój krajowej gospodarki.
Pierwszy lot nowego Uganda Airlines odbył się we wtorek (27.08) z Entebbe do Nairobi–Jomo Kenyatta w sąsiedniej Kenii i potrwał ok. 50 minut. Na jego pokładzie znaleźli się urzędnicy państwowi, media oraz personel techniczny.
Połączenie do kenijskiej stolicy ma być wykonywane dwa razy dziennie. W najbliższym czasie maszyny w malowaniu Uganda Airlines polecą także do Dżuby w Sudanie Południowym (10 razy w tygodniu, od 27 sierpnia), Dar es Salaam w Tanzanii (7 razy w tygodniu, od 30 sierpnia), Mogadiszu w Somalii (4 razy w tygodniu, od 29 sierpnia), Mombasy w Kenii (3 razy w tygodniu, od 27 sierpnia), Bużumbury w Burundi (3 razy w tygodniu, od 28 sierpnia) oraz do portu lotniczego Kilimandżaro (3 razy w tygodniu, od 22 września).
Wszystkie nowo uruchamiane połączenia będą realizowane bombardierami CRJ-900, które zostały dla przewoźnika zamówione bezpośrednio od kanadyjskiego producenta w połowie 2018 r. Uganda Airlines dwie pierwsze sztuki
maszyn odebrała w kwietniu br., a kolejne dwa egzemplarze bombardierów mają przylecieć do kraju najprawdopodobniej jeszcze do końca 2019 r. W kwietniu br. przewoźnik dokonał ponadto zamówienia na dwie sztuki szerokokadłubowych airbusów A330-800neo. Ich dostarczenie zostało potwierdzone na pierwszą połowę 2021 r. Te samoloty mają umożliwić ugandyjskiej linii gwałtowny rozwój i uruchomienie oczekiwanych tras długodystansowych. Na ich pokładzie znajdzie się miejsce dla 261 pasażerów – 20 w klasie biznes, 28 ekonomicznej premium oraz 213 w tylnej części pokładu. Bombardierami może z kolei polecieć jednocześnie 76 pasażerów, w tym 12 w wydzielonej klasie ekonomicznej premium.
Pierwotne linie Uganda Airlines zostały założone w 1976 r., jednak między innymi z powodu niegospodarności, pod koniec lat 90. przewoźnik znalazł się w bardzo trudnej kondycji finansowej. Po nieudanych próbach prywatyzacji spółki, rząd zdecydował się w końcu zlikwidować deficytową Uganda Air w maju 2001 r. W swoich najświetniejszych czasach przewoźnik operował ok. 10 pasażerskimi odrzutowcami i latał do 20 miast w Afryce, Europie i Azji, w tym m. in. do Rzymu–Fiumicino, Londynu–Gatwick, Brukseli–Zaventem czy Kolonii–Bonn.
Fot.: Uganda Airlines, Wikimedia Commons