LOT niedawno ogłosił zwiększenie częstotliwości lotów na trasie z Lublina do Warszawy z siedmiu do 11 w tygodniu. Jest to najkrótsza trasa w siatce polskiego przewoźnika i została uruchomiona 3 września 2018 r. Początkowo linia zaplanowała pięć rejsów tygodniowo. Później ogłosiła, że połączenie będzie realizowane codziennie od listopada br., jednak LOT zdecydował się przyspieszyć start dodatkowych rejsów i te rozpoczęły się w kwietniu br. Warto dodać, że na przełomie 2014 i 2015 roku na tej trasie operował Eurolot, jednak po kilku miesiącach, w styczniu 2015 roku połączenie zostało zamknięte.

Na podstawie danych z programu OAG Schedules Analyser, wynika, że w sezonie zimowym 2018/2019 przewoźnik zaoferował na tej trasie 17,2 tys. miejsc w obie strony. Z informacji udostępnionych przez lubelski port lotniczy wynika, że w tym okresie z połączenia skorzystało 9,5 tys. osób, co daje średnie obłożenie na poziomie ok. 55 proc. Im dłużej połączenie funkcjonowało, tym wyniki były lepsze - na początku sezonu zimowego (w listopadzie) średni load factor wyniósł 54 proc., natomiast pod koniec sezonu, w marcu - 62 proc.

W sezonie letnim 2019 LOT zwiększył podaż miejsc, a z połączenia skorzystało jeszcze więcej pasażerów. Łączne oferowanie w okresie od kwietnia do czerwca wyniosło 14,2 tys. miejsc. Polski przewoźnik przewiózł w tym czasie 9,8 tys. pasażerów, co oznacza, że średnie wypełnienie samolotów wyniosło 69 proc., czyli było o 15 punkty proc. wyższe niż w sezonie zimowym.

Od końca marca do końca października LOT zaoferuje na tej trasie 32,8 tys. miejsc. Zważywszy, że w lecie przewoźnicy notują najlepsze wyniki przewozowe można się spodziewać, że średnie wypełnienie będzie dalej rosnąć. Ponadto im trasa dłużej funkcjonuje, tym wyższa jest świadomość potencjalnych konsumentów. Warto dodać, że trasa Lublin-Warszawa odnosi najlepsze jak do tej pory wyniki ze wszystkich połączeń dowozowych w historii lubelskiego lotniska i jest to w tej chwili jedyne połączenie portu regionalnego z hubem.

W sezonie zimowym 2019/2020 polski przewoźnik zaoferuje łącznie 37,8 tys. miejsc, czyli o aż 120 proc. więcej miejsc niż poprzedniej zimy. Będzie to zatem najwyższa podaż w historii tej trasy.

Według statystyk lubelskiego portu 70 proc. pasażerów na tej trasie przesiada się w Warszawie na następne połączenia. Najpopularniejsze kierunki przesiadkowe to Mediolan, Frankfurt, Gdańsk, Monachium, Dusseldorf, Amsterdam i Bruksela, zaś na dalekich trasach - Toronto, Chicago i Nowy Jork. Warto dodać, że Lublin posiadał kiedyś bezpośrednie połączenia z czterema wymienionymi miastami - Mediolanem, Frankfurtem, Gdańskiem i Monachium.

Dodanie drugiej rotacji w wybrane dni tygodnia jeszcze bardziej zwiększy możliwości i atrakcyjność przesiadek w Warszawie. Warto dodać, że w godzinach poranno-wieczornych rotacji latał wcześniej Eurolot, zaś siatka polskiego przewoźnika była znacznie uboższa. Tym razem wyniki tych lotów powinny być teraz zdecydowanie lepsze.

Z danych OAG Schedules Analyser wynika, że pasażerowie korzystający z porannego połączenia* do Warszawy z przesiadką do 3 godzin zyskają możliwość transferów na łącznie 26 tras. Lubelski samolot będzie przylatywał jako przedostatni (z portów regionalnych) w związku z tym niemożliwe będą przesiadki na kilkanaście tras chwilę po godzinie siódmej.

W ciągu maksymalnie 1-godzinnej przesiadki pasażerowie będą mieć do dyspozycji następujące kierunki: Wiedeń, Mediolan-Malpensa, Kraków, Zurych, Poznań, Dusseldorf, Londyn-Heathrow, Szczecin, Rzeszów, Luksemburg, Oslo i Frankfurt. Do 2 godzin możliwe będą przesiadki w kierunkach takich jak: Budapeszt, Praga, Stuttgart, Sztokholm, Kopenhaga, Norymberga, Hanower, Berlin-Tegel, Billund. Natomiast do 3 godzin dostępne będą przesiadki do Hamburga, Dubrownika, Wenecji, Barcelony oraz Zagrzebia.

W przypadku połączenia wieczornego, pasażerowie będą mogli przesiąść się z co najmniej 32 tras. Samolot do Lublina będzie startował jako przedostatni (do portów regionalnych).

Z maksymalnie 1-godzinną przesiadką do Lublina przylecą pasażerowie z miast takich jak: Szczecin, Zielona Góra, Gdańsk, Wrocław, Poznań, Gdańsk, Londyn-City, Kraków, Luksemburg, Londyn-Heathrow, Genewa, Amsterdam, Zurych, Moskwa, Mediolan-Malpensa, Oslo, Norymberga, Frankfurt, Bruksela, Billund, Dusseldorf, Hanower, Stuttgart, Monachium, Kopenhaga, Budapeszt, Praga, Sztokholm, Rzeszów i Wiedeń. Dłużej poczekają przylatujący z Berlina-Tegel i Hamburga.

W ramach lotów popołudniowych z Lublina można się przesiąść na co najmniej 25 połączeń, do miast takich jak: Poznań, Oslo, Genewa, Toronto, Los Angeles, Amsterdam, Hamburg i Sztokholm (z maksymalnie 1-godzinną przesiadką), a także Zurych, Dusseldorf, Frankfurt, Stuttgart, Monachium, Luksemburg, Berlin-Tegel, Hanower, Kopenhaga, Billund, Wiedeń, Norymberga, Praga oraz Budapeszt (z maksymalnie 2-godzinną przesiadką) oraz do Rzeszowa, Szczecina, Zielonej Góry (z maksymalnie 3-godzinną przesiadką). Samolot do Lublina startuje jako jeden z ostatnich (do portów regionalnych).

Z kolei podróżujący południowym rejsem do Lublina będą mogli przesiąść się z co najmniej 35 połączeń, z miast takich jak: Kraków, Gdańsk, Nicea, Poznań, Paryż-CDG, Katowice, Hamburg, Mediolan-Malpensa, Nowy Jork-JFK, Oslo, Toronto, Genewa, Bruksela, Stuttgart, Luksemburg, Amsterdam, Frankfurt, Billund, Zurych, Hanower, Norymberga, Miami, Sztokholm, Kraków, Dusseldorf, Kopenhaga (z maksymalnie 1-godzinną przesiadką), a także Berlin-Tegel, Pekin, Londyn-City, Monachium, Praga, Budapeszt (z maksymalnie 2-godzinną przesiadką) oraz z Wilna, Szczecina i Wiednia (z maksymalnie 3-godzinną przesiadką). Samolot z Lublina przylatuje jako przedostatni (ze wszystkich portów regionalnych), przez co są niemożliwe przesiadki na niektóre wcześniejsze loty.

Minimalny czas przesiadki na Lotnisku Chopina dla połączeń w obrębie strefy Schengen wynosi 35 min, zaś dla połączeń poza strefę Schengen - 50 min. Pasażerowie przesiadający się w Warszawie będą mieli do dyspozycji dużą część połączeń europejskich i niektóre długodystansowe w ramach krótkich przesiadek jedno lub dwugodzinnych.