1,7 mln euro kary dla Wizz Aira
W środę (7.07) węgierski urząd ochrony konsumentów nałożył na Wizz Aira karę finansową w wysokości 300 mln forintów.
Reklama
Jak poinformował Bence Tuzson, wiceminister w kancelarii węgierskiego premiera kara została nałożona za łamanie przepisów dotyczących ochrony konsumentów.
Wcześniej węgierski urząd ochrony konsumentów uznał, że Wizz Air w latach 2010-2018 wprowadzał swoich pasażerów w błąd - usługa Wizz Flex, która miała pozwalać na dokonywanie zmian w rezerwacji, a nawet jej całkowitego anulowania. Często jednak okazywało się to niemożliwe. W związku z tym przewoźnik musi zapłacić karę wynoszącą 250 mln forintów, a ponadto odszkodowanie dla klientów (jest ich 120 do 220 tys.), a każdy z nich ma otrzymać 8,3 euro.
Poinformowano także, że w ciągu ostatnich dwóch miesięcy przeprowadzono inspekcję na siedmiu lotach Wizz Air i aż w pięciu przypadkach stwierdzono nieprawidłowości – za przykład podano lot z 25 czerwca br. z Londynu-Gatwick do Budapesztu, który wystartował z 24-godzinnym opóźnieniem, a w przypadku lotu 30 czerwca z Targu Mures i do Budapeszt "podróżnym podano nieprawdziwą informację, wprowadzając ich w błąd".
W reakcji na grzywnę, Wizz Air wyjaśnił, że w ciągu ostatnich 3 miesięcy linie wykonały z powodzeniem ponad 60 tys. lotów i tylko w przypadku niecałego procenta doszło do poważniejszych opóźnień lub odwołania lotów. Wizz Air przeprosił pasażerów w oświadczeniu i zapewnił, że uczyni wszystko, by ograniczyć zakłócenia w ruchu.
Dodatkowo, w marcu br. Wizz Air otrzymał grzywnę wysokości kolejnych 15 mln forintów za to, że bagaże niektórych pasażerów styczniowego lotu z Dubaju do Budapesztu poleciały późniejszym samolotem, o czym klienci nie zostali w odpowiedni sposób poinformowani.
Fot.: materiały prasowe