Ryanair zamknie niektóre bazy. Przez maxy
Ryanair szacuje, że w sezonie letnim 2020 r. średni wzrost oferowania spadnie z 7 do 3 proc. Jednocześnie linia obniżyła prognozę ruchu pasażerskiego za 2020 r. ze 162 do 157 mln pasażerów.
Irlandzki przewoźnik oczekuje, że odbierze pierwsze maxy w styczniu i lutym 2020 r. Nie są to jednak pewne terminy. Ryanair jest w stanie odbierać maksymalnie od sześciu do ośmiu samolotów na miesiąc.
- Niedobór w dostawach będzie wymagał pewnych cięć bazowych i zamknięć latem 2020 roku. Zmiany zajdą także w zimowym rozkładzie - poinformował dyrektor generalny Ryanaira, Michael O'Leary.
Ryanair nie poinformował jeszcze, które bazy są narażone na zamknięcie. Zależy to od osiąganych przez nie wyników i na tej podstawie prowadzona będzie eliminacja. Pierwsze bazy mogą być zamknięte już od listopada br. Nie wiadomo również czy polskie bazy przewoźnika są zagrożone.
- Będziemy konsultować się z naszymi pracownikami i związkami zawodowymi w zakresie planowania i wdrażania cięć bazowych i zamknięć, które są spowodowane opóźnieniami w dostawie samolotów - dodał O'Leary.
Jak wcześniej informowaliśmy, Ryanair zmienia oznaczenie swoich boeingów 737 MAX 200. Wąskokadłubowe boeingi nowej generacji będą nazwane "boeingami 737-8200".
fot. mat. prasowe