Bombardier sprzedał program CRJ
Bombardier zawarł ostateczną umowę z Mitsubishi Heavy Industries w sprawie sprzedaży programu samolotów z rodziny CRJ wartą 550 milionów dolarów.
Reklama
Z zawartej we wtorek (25.06) umowy wynika, że japoński producent przejmie działania związane z utrzymaniem, modernizacją, marketingiem i sprzedażą samolotów serii CRJ, w tym wszelkie punkty serwisowe należące uprzednio do Bombardiera zlokalizowane w Montrealu i Toronto, a także w Bridgeport w Zachodniej Wirginii oraz w Tucson w Arizonie. Mitsubishi przejmie również zobowiązania finansowe, które szacowane są na około 200 milionów dolarów.
Bombardier zachowa zakład produkcyjny w Mirabel i będzie nadal dostarczać komponenty oraz części zamienne kontynuując produkcję samolotów w imieniu Mitsubishi. Według Kanadyjczyków, produkcja CRJ ma zakończyć się w drugiej połowie 2020 roku, po dostarczeniu wszystkich maszyn, które znajdują się w aktualnym portfelu zamówień.
Sprzedaż programu CRJ oznacza, że w nieco ponad rok, Bombardier prawie całkowicie wycofał się z komercyjnego przemysłu lotniczego. Przypomnijmy, że w czerwcu ub. roku firma sprzedała większość swoich udziałów w programie CSeries Airbusowi, który od tego czasu zmienił nazwę samolotu A220. W listopadzie 2018 roku Viking Air kupił z kolei program Q400 za 300 milionów dolarów.
- Jesteśmy przekonani, że przejęcie programu przez [Mitsubishi] jest najlepszym rozwiązaniem dla klientów, pracowników i akcjonariuszy linii lotniczych. Zobowiązujemy się do utrzymania płynności całego procesu -zapewniał Alain Bellemare, dyrektor generalny Bombardier Aerospace.
Na koniec warto przytoczyć także doniesienia z października ub. roku, kiedy to Bombardier pozwał Mitsubishi, oskarżając japońską firmę o nielegalne nabywanie tajnych dokumentów poprzez zatrudnianie byłych pracowników kanadyjskiego producenta samolotów. Japoński producent kontratakował wtedy oskarżając swojego konkurenta o chęć opóźnienia lub nawet uniemożliwienia rozwoju i certyfikacji jego regionalnego samolotu, znanego pod nazwą MRJ, którego debiut planowany jest obecnie na połowę 2020 roku.