Airbus zebrał zamówienia na łącznie 107 samolotów oraz zobowiązania do zakupu dotyczące kolejnych 245 maszyn. Ponadto, przewoźnicy dokonali zmian w przypadku dotychczasowych zamówień na łącznie 350 samolotów.

Prześledźmy zatem dzień po dniu, co działo się u francuskiego producenta.

Pierwsze informacje, które w poniedziałek dotarły spod Paryża, dotyczyły zamówienia 14 egzemplarzy wariantu A330-900 ogłoszonego przez Virgin Atlantic. Krótko po tym cała branża skupiła się na oficjalnej prezentacji projektu A321XLR.

Pierwszym klientem A321XLR okazały się być jeszcze tego samego dnia libańskie Middle East Airlines, które zdecydowały się kupić cztery samoloty tego typu, choć już wcześniej jeden z światowych liderów w zakresie leasingu samolotów - Air Lease Corporation - podpisał list intencyjny w sprawie zakupu łącznie 100 airbusów - m.in. 50 A321XLR, ale także 50 A220-300.

Dzień później IAG zawarł umowę na zakup 14 A321XLR dla Iberii i Aer Lingus, a Saudia na zakup dodatkowych 65 samolotów z rodziny A320neo, w tym 15 A321XLR. Cebu Pacific ogłosiły podpisanie listu intencyjnego w sprawie zakupu 31 maszyn francuskiego producenta, w tym: 10 A321XLR, pięciu klasycznych A320neo i 16 A330-900, chwaląc się rekordową pojemnością wnętrza swoich przyszłych szerokokadłubowców, w której znaleźć się ma aż 460 foteli. Inny przewoźnik z Azji Południowo-Wschodniej - AirAsia - postanowił zamienić 253 swoich A320neo na większe A321neo.

Środa była dniem największych żniw dla projektu A321XLR. Z punktu widzenia naszego kraju najciekawszą informacją, było podpisanie listu intencyjnego przez fundusz Indigo Partners ws. zakupu 50 A321XLR, w tym 20 dla Wizz Aira, 18 dla Frontier Airlines i 12 dla jetSMART. 50 sztuk A321XLR zamówiły również American Airlines kończąc tym samym sagę poświęconą wymianie boeingów 757, natomiast Qantas - zdecydował się na 36 egzemplarzy, nie deklarując jednak czy trafią one do spółki-matki czy też jednej ze spółek niskokosztowych. Airbus przyjął także kolejne dwa listy intencyjne od China Airlines na 25 sztuk klasycznych A321neo i od Atlantic Airways na dwa A320neo.

W czwartek Airbus zgarnął jeszcze zamówienie na 13 A321XLR od JetBlue, które ogłosiły także, że wykorzystają opcje na 10 samolotów typu A220-300. Listy intencyjne podpisali także przedstawiciele: Nordic Aviation Capital (20 samolotów z rodziny A220) i Flynas (10 klasycznych A321neo i 10 A321XLR).

Boeing zakończył targi z zobowiązaniami do zakupu łącznie 247 maszyn. Ta liczba robi wrażenie, choć wynika głównie z listu intencyjnego podpisanego w ubiegły wtorek przez IAG. Przypomnijmy, że holding zdecydował się na 200 boeingów 737 MAX 8 i 10, które trafić mają do niskokosztowych spółek w grupie - LEVEL-a i Vuelinga oraz do British Airways.

Drugim z ważnych wydarzeń, które dotyczyły amerykańskiego producenta, było podpisanie listu intencyjnego przez Korean Air. Przewoźnik zdecydował się na zakup kolejnych 20 dreamlinerów (10 787-9 i 10 787-10) oraz leasing 10 787-10 od ALC.

Wspomniany wyżej leasingodawca zdecydował się na zakup pięciu 787-9, natomiast Turkmenistan Airlines na jednego 777-200LR.

Na koniec warto powiedzieć o 11 frachtowcach 777F - ich pozyskanie zadeklarowały China Airlines (sześć sztuk) i Qatar Airways (pięć sztuk).

Tegoroczne Paris Air Show do udanych może zaliczyć na pewno ATR. Producent turbośmigłowych samolotów przygotował premierę modelu ATR 42-600S, który w porównaniu do klasycznego ATR-a 42-600 umożliwia starty z niezwykle krótkich dróg startowych (800 metrów zamiast dotychczasowych 1050 m). Zaprezentowanym wariantem zainteresował się irlandzki Elix Aviation Capital, który zadeklarował kupno 10 ATR 42-600S oraz tahitańskie Air Tahiti, które zakupiły dwa egzemplarze. Ponadto na tradycyjne ATR-y zdecydował się NAC (łącznie 35 sztuk zarówno ATR 42-600 jak i ATR 72-600) oraz chilijskie easyFly, które kupiły jedną sztukę 42-600. Pozostałe zamówienia dotyczące 27 maszyn pochodziły od anonimowych klientów.

Brazylijski producent zgarnął jedno firmowe zamówienie złożone przez United Airlines, którego przedmiotem był zakup 20 E175. Amerykanom przysługiwać będzie także możliwość dokupienia kolejnych 19 samolotów tego typu w ramach opcji. Drugim istotnym wydarzeniem było podpisanie listu intencyjnego przez KLM - Holendrzy zobowiązali się nabyć 15 E195-E2 - i także będą mogli w przyszłości wykorzystać opcje - na 20 maszyn drugiej generacji.

Dwa egzemplarze E195-E2 trafią także do Binter Canarias, a taka sama liczba mniejszych E175 do japońskiej regionalnej linii Fuji Dream Airlines.

Pozostali producenci otrzymali jedynie pojedyncze zlecenia. Podczas PAS ujawniono, że klientem, który pod koniec marca br. podpisał umowę na zakup sześciu bombardierdów Q400 były angolskie linie lotnicze TAAG. Z kolei Mitsubishi przyjęło list intencyjny ws. zakupu 15 samolotów SpaceJet M100.

fot. mat. prasowe