Icelandair redukuje zatrudnienie pilotów 737 MAX
Linie lotnicze Icelandair podjęły decyzję o zwolnieniu 24 pilotów, a także o niezatrudnianiu 21 kolejnych. Wszystko to z powodu przedłużającego się uziemienia boeingów 737 MAX.
Islandzki przewoźnik z bazą w Keflaviku zamierzał wprowadzić do swojej floty 16 egzemplarzy boeingów 737 MAX, które miały być sukcesywnie dostarczane do 2021 roku. W momencie gdy podjęto decyzję o globalnym uziemieniu maxów, Icelandair wykonywał operacje już trzema samolotami tego typu i do końca 2019 roku liczył na zwiększenie tej liczby do dziewięciu. Rzecznik prasowa linii zapewniła ostatnio, że plany dotyczące zamówienia na 737 MAX nie uległy zmianie.

- Musieliśmy niestety rozwiązać stosunek pracy z 24 pilotami, którzy dołączyli do Icelandair jesienią 2018 i rozpoczęli pracę jako członkowie załóg boeingów 737 MAX przed ich uziemieniem - powiedziała rzecznik prasowa Icelandair o decyzji dotyczącej zwolnień. - Ponadto zrezygnowaliśmy z planów zatrudnienia kolejnych 21 pilotów, którzy odbywali już swoje szkolenia na ten typ samolotu. Za decyzją stoi przedłużające się uziemienie maxów i to, że poczyniliśmy już zmiany w naszych rozkładach aż do 15 września by zareagować na brak możliwości wykorzystania nowych maszyn.

Przedstawicielka Icelandair dodała także, że linia planuje zatrudnić pilotów ponownie tak szybko jak tylko jasne stanie się kiedy boeingi 737 MAX będą mogły wrócić do służby. Obecnie, aby radzić sobie w brakiem zamówionych samolotów we flocie, islandzki przewoźnik wyleasingował zastępcze maszyny. Są to trzy boeingi 767-300ER oraz jeden boeing 757-200. Pokłosiem kryzysu związanego z maxami jest również zredukowanie planu wzrostu liczby przewiezionych w okresie od 15 lipca do 15 września pasażerów o 5 proc. Ostatecznie w stosunku rok do roku prawdopodobne jest jednak utrzymanie wzrostu liczby oferowanych miejsc pasażerskich o 10 proc.
- Icelandair będzie nadal czynić starania w kierunku zwiększania liczby pasażerów podróżujących do i z Islandii, tym bardziej, że na dzień dzisiejszy liczba rezerwacji w okresie od czerwca do sierpnia wzrosła o ponad 30 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym - podkreśliła swoje zamiary linia.
fot. mat. prasowe