Air Italy wyleasinguje kolejne A330. Linia zrezygnuje z dreamlinerów?
Air Italy będzie rozbudowywać swoją flotę w najbliższych latach w oparciu o airbusy A330 - poinformował w wywiadzie dla portalu Aviation Analyst Rossen Dimitrov, dyrektor operacyjny przewoźnika.
Reklama
Powodem tej zmiany są postępujące korekty w terminach dostaw boeingów 787. Air Italy może liczyć na odbiór pierwszej maszyny dopiero po tym, jak Qatar Airways odbierze od amerykańskiego producenta nowe boeingi 787-9 - te jednak z powodu problemów jakie Boeing napotkał z dostawcami komponentów również są poważnie opóźnione. Dlatego Air Italy zdecydowało się zaangażować się w dłuższy mariaż z Airbusem.
Kolejne A330, które zostaną wprowadzone do floty Air Italy, mają być ponownie dzierżawione od Qatar Airways:
- Chcemy pozyskać kolejne airbusy A330 od Qatar Airways, ponieważ zależy nam aby zachować jednolitość naszego produktu. Nie chcemy wprowadzać niepotrzebnego zamieszania, a ten samolot okazuje się być dla nas idealny. Będziemy trzymać się tych samych kabin i kontynuować wdrażanie naszych usług i modernizacji - tłumaczył w wywiadzie Dimitrov. - Do końca tego roku będziemy użytkować łącznie 13 samolotów. Jesteśmy zbyt mali, by mieć flotę mieszaną (Airbus i Boeing); byłoby to zbyt kosztowne.
Niewykluczone jednak, że to nie koniec zmian jakie czekają flotę przewoźnika. Dyrektor handlowy Air Italy w wywiadzie przyznał również, że w obliczu obecnych problemów z boeingami 737 MAX rozmawiał z przedstawicielami Swiss Aira na temat airbusów A220.
Dimitrov nie odniósł się do perspektywy pozyskania najmniejszych airbusów, ale podkreślił jak istotne jest eksploatowanie modeli tego samego producenta przy tej wielkości spółki.
Jeśli rzeczywiście wąskokadłubowe airbusy zastąpiłyby MAX-y, doszłoby do niecodziennego precedensu - przypomnijmy, że pierwotnie Włosi chcieli, aby cała flota ich firmy składała się z boeingów.
fot. mat. prasowe