Prężny rozwój usługi Worldwide by easyJet
Mateusz Gałabuda
Niskokosztowy brytyjski przewoźnik, easyJet chwali się tym, że usługa Worldwide by easyJet, którą wdrożył w 2017 roku rozwija się w szybkim tempie i ma coraz większy potencjał. Rekordowym miesiącem jak do tej pory okazał się grudzień 2018.
Reklama
Worldwide by easyJet to usługa, którą we wrześniu 2017 uruchomiono we współpracy z Norwegianem i WestJet. Założenie programu jest takie, że pasażerowie mogą kupić za pośrednictwem strony easyJet bilety na loty organizowane przez partnerów, a także mają zapewnione dogodne przesiadki. Początkowo większym zainteresowaniem współpracą w tym zakresie wykazywali się mniejsi przewoźnicy. Po pewnym czasie do platformy dołączyły takie linie jak Singapore Airlines czy Virgin Atlantic a w listopadzie ubiegłego roku nawet taki gigant jak Emirates.
- Nabraliśmy sporego impetu. Styczeń, luty i pierwsza połowa marca 2019 także wykazały dobrze rokujące na przyszłość Worldwide by easyJet wyniki - powiedział Daniel Young, jeden z dyrektorów w easyJet w rozmowie z portalem Air Transport World. - Widzimy wyraźny wzrost szczególnie na trasach z Berlina Tegel, Genewy i londyńskiego Gatwick. Z kolei Chicago to teraz najpopularniejszy cel podróży dalekodystansowych, który oblegają pasażerowie z Rzymu. Planujemy obecnie rozszerzenie naszej usługi o kolejne kluczowe porty lotnicze w Europie, na których obecny jest easyJet. Pracujemy także nad dopracowaniem produktu i staramy się sprawić, że będzie jeszcze przyjaźniejszy dla klienta.
Najnowszym partnerem programu Worldwide by easyJet będą linie Cathay Pacific, z którym brytyjski przewoźnik podpisał umowę w styczniu. Jak twierdzi Young, EasyJet spodziewa się w tym roku dołączenia do współpracy jeszcze większej liczby przewoźników.
fot. mat. prasowe
gość
pcharasz
marcowy