Chiny: CAAC wstrzymuje się z ponowną certyfikacją boeingów 737 MAX

27 marca 2019 12:13
Jak donosi Reuters, Chiński Urząd Lotnictwa Cywilnego (CAAC) wstrzymał od czwartku 21 marca przyjmowanie wniosków o wydanie świadectwa zdatności do lotu dla boeingów 737 MAX 8. Informację przekazał wczoraj (26.03) dział komunikacji CAAC.
Reklama
Chiński CAAC był pierwszym na świecie urzędem, który zareagował na katastrofę boeinga 737 MAX 8 linii Ethiopian Airlines poprzez wydanie decyzji o nakazie uziemienia maszyn tego typu. W ślad Chin poszły potem kolejne państwa na całym świecie. Teraz instytucja zdecydowała się na nie przyjmowanie kolejnych wniosków o wydanie świadectwa zdatności do lotu dla maxów. Poza wtorkowym krótkim komunikatem, który o tym poinformował, CAAC nie podał żadnych szczegółowych informacji. Również we wtorek, chiński magazyn biznesowy Caijing zacytował oficjalny dokument opublikowany przez CAAC 21 marca i mówiący o tym, że urząd zawiesił certyfikację typu dla 737 MAX 8.

- Biorąc pod uwagę wątpliwości odnośnie zdatności do lotu samolotów tego typu, po wnikliwych analizach uznano, że CAAC wstrzyma wydawanie świadectw zdatności do lotu ze skutkiem natychmiastowym - cytuje CAAC magazyn Caijing.

Według CAAC nie jest wykluczone, że dochodzenia trwające w sprawie przyczyn katastrof maxów w Etiopii w marcu tego roku oraz w Indonezji w październiku 2018 ujawnią, że 737 MAX posiada wadę projektową. Urząd podkreślił również, że wznowi przyjmowanie wniosków o wydawanie świadectw zdatności do lotu jedynie wtedy, gdy zostanie wyraźnie udowodnione, że samolot ten jest bezpieczny. Jak twierdzi Caijing, CAAC delegowało swoich specjalistów do udziału w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy Ethiopian Airlines oraz do zaopiniowania zmian w oprogramowaniu samolotu proponowanych przez Boeinga. Zarówno CAAC jak i Boeing nie udzieliły komentarza Reutersowi.

Ponieważ pierwotnie certyfikacja boeinga 737 MAX w Chinach zajęła amerykańskiemu producentowi 15 miesięcy to można mieć spore obawy o losy 95 maszyn będących w posiadaniu chińskich przewoźników, gdyby CAAC wymagała powtórzenia tego procesu. Z pewnością trwałby on krócej, ponieważ nie wszystkie systemy samolotu wymagałyby powtórnego zbadania, ale nie jest wykluczone, że straty z tytułu braku możliwości korzystania z kupionych od Boeinga samolotów byłyby dla lokalnych linii lotniczych bardzo duże. Już teraz muszą się one liczyć z przedłużającymi się utrudnieniami, choć radzą sobie całkiem imponująco, szczególnie w stosunku do przewoźników amerykańskich czy linii Air Canada.

fot. mat. prasowe

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy