Teheran: pożar samolotu linii Iran Air po lądowaniu
Wczoraj (19.03) wieczorem, na lotnisku Mehrabad w Teheranie doszło do incydentu z udziałem fokkera 100 linii Iran Air. Po lądowaniu maszyny podróżującej z wyspy Keszm w Zatoce Perskiej doszło do pożaru samolotu. Nikt nie ucierpiał w wyniku zdarzenia.
Reklama
Jak donosiły wczoraj wieczorem liczne agencje prasowe i media, na pokładzie dwusilnikowego pasażerskiego odrzutowca linii Iran Air miało podróżować najpierw 100, a potem 50 pasażerów. Ostatecznie okazało się, że maszyną wśród pasażerów leciały 22 osoby dorosłe i dwoje dzieci, a także dziewięciu członków załogi. Informację taką przekazał irańskiemu nadawcy telewizyjno-radiowemu IRIB przedstawiciel krajowej organizacji lotnictwa cywilnego.
Do incydentu doszło po awaryjnym lądowaniu fokkera 100 na lotnisku w Teheranie. Piloci nie byli w stanie wypuścić głównego podwozia i ostatecznie zdecydowali o lądowaniu bez niego. Samolot udało się załodze bezpiecznie posadzić na drodze startowej, choć w wyniku tarcia kadłuba o nawierzchnię doszło do pożaru. Ogień został szybko opanowany przez lotniskową straż pożarną, zaś pasażerowie zostali ewakuowani. Lądowanie maszyny Iran Air było bardzo podobne do znanego nam z warszawskiego lotniska im. Chopina przyziemienia bez podwozia boeingiem 767 w wykonaniu kpt. Wrony. Zarówno 8 lat temu w Warszawie i wczoraj w Teheranie nikt nie ucierpiał w wyniku zdarzenia.
An Iran Air Fokker 100 (EP-IDG) has made an emergency landing with its main landing gear not extended in Mehrabad, #Tehran. 100 passengers have been evacuated without injury. https://t.co/MXyP4ElBMw pic.twitter.com/cUSRgTVYm7
— Breaking Aviation News (@breakingavnews) March 19, 2019
Choć ciężko wyrokować jaka była przyczyna awarii podwozia to warto zwrócić uwagę na fakt, że w ostatnich latach w Iranie stosunkowo często dochodzi do wypadków lotniczych. Rząd w Teheranie obwinia za taki stan rzeczy sankcje handlowe nałożone na kraj przez USA, które utrudniają zakup nowych samolotów, a także utrzymanie istniejącej floty z uwagi na problemy z dostępem do części zamiennych od zachodnich producentów. Ostatnimi z nowych maszyn, które trafiły do Iranu były ATRy 72-600, które udało się odebrać linii Iran Air w sierpniu 2018 roku, na krótko przed wprowadzeniem kolejnych sankcji handlowych. W styczniu tego roku w Iranie doszło do katastrofy leciwego boeinga 707, który wylądował na niewłaściwym lotnisku.
فرود بدون چرخ فوكر١٠٠ هما در مهرآباد
— خبرگزاری تسنیم
رئیس اورژانس تهران: یک فروند هواپیما هنگام نشستن در فرودگاه مهرآباد دچار آتش سوزی شد، اما این حادثه هیچ مصدومی نداشته است pic.twitter.com/kJdkberXRP