LOT: Nasze "maxy" są w pełni sprawne
Służby techniczne LOT-u na bieżąco monitorują sprawność samolotów.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z agencjami lotniczymi odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo. Żadna z tych instytucji nie wydała zaleceń ani decyzji w sprawie tych samolotów. Pozostajemy też w stałym kontakcie z producentem tych maszyn i innymi liniami lotniczymi, które użytkują ten samolot - mówi Adrian Kubicki, rzecznik prasowy PLL LOT w rozmowie z Pasazer.com. - Na tej podstawie LOT kontynuuje realizowanie rejsów boeingami 737 MAX 8, podobnie zresztą jak wszyscy inni przewoźnicy w Europie i Ameryce Północnej.
Urząd Lotnictwa Cywilnego Chin (CAAC) wydał zawiadomienie o uziemieniu wszystkich boeingów 737 MAX 8 używanych przez krajowe linie lotnicze w odpowiedzi na niedzielną katastrofę etiopskich linii lotniczych, w wyniku której zginęło 157 osób. Według oświadczenia CAAC, istnieje prawdopodobieństwo, że katastrofy nowych samolotów Ethiopian Airlines i Lion Air są ze sobą powiązane.
Polski Urząd Lotnictwa Cywilnego przekonuje, że jest w stałym kontakcie z polskimi operatorami samolotu 737 MAX i że na chwilę obecną nie ma przesłanek do zawieszenia operacji tymi boeingami.
- Nasz monitoring ma charakter stały i bieżący. Zbieramy informacje z każdego źródła i analizujemy je pod kątem zapewnienia najwyższych standardów bezpieczeństwa - dodaje Kubicki.