Airbus zwiększy produkcję wąskokadłubowców
Mateusz Gałabuda
Airbus potwierdził poczynienie planów w kierunku zwiększenia wolumenu produkcji wąskokadłubowych samolotów w ciągu kolejnych trzech lat. Decyzja została podjęta po długich analizach możliwych kierunków rozwoju firmy.
Reklama
Tego samego dnia, w czwartek 14 lutego, kiedy podano informację o podjęciu decyzji o zakończeniu produkcji superjumbo, airbusa A380, europejski producent ogłosił też, że do 2021 roku podniesie liczbę produkowanych wąskokadłubowych samolotów do 63 miesięcznie. Na razie Airbus zmierza w kierunku nieco mniejszego kamienia milowego, jakim będzie 60 samolotów opuszczających co miesiąc zakłady produkcyjne. Cel ten ma zostać osiągnięty w połowie 2019 roku. Producent rozważał również dużo większy wzrost produkcji, na poziomie dochodzącym, a nawet przekraczającym 70 maszyn miesięcznie. Tak wysoki poziom planowanego wolumenu produkcji spotkał się jednak ze sprzeciwem ze strony dostawców podzespołów, a głównym protestującym był prezes odpowiedzialnej za silniki CFM grupy Safran, Philippe Peticolin.
Airbus musi sprostać także sporym wyzwaniom związanym z zabudową A321LR i A321neo kabinami w systemie Airbus Cabin Flex. Wnętrza premium zamówione przez wielu klientów producenta okazały się dużo bardziej skomplikowane w montażu niż standardowe kabiny samolotów wykorzystywanych na trasach krótkodystansowych. Poza tym producent musiał też uporać się z problemami przy uruchomieniu bardziej zautomatyzowanej czwartej linii montażu końcowego w Hamburgu, co nie pozostało bez wpływu na tempo rozwoju.
- Mieliśmy okazję do nauczenia się wielu rzeczy - powiedział Guillaume Faury, prezes Airbus Commercial Aircraft. - Testowaliśmy łańcuch dostaw pozwalający na produkcję 70 samolotów miesięcznie. Odzew ze strony dostawców nie był w pełni satysfakcjonujący.
Jak mówi Faury, poziom 63 samolotów produkowanych miesięcznie został określony tak aby jednocześnie zwiększyć produkcję i poprawić jakość. Prezes dodaje też, że zanim podjęte zostaną decyzje co do dalszego zwiększania produkcji to należy przyjrzeć się długoterminowemu rozwojowi firmy. Program A350 osiąga już poziom 10 maszyn miesięcznie, a głównym celem na 2019 rok jest zwiększenie liczby produkowanych A330neo. Wszystko między innymi z uwagi na decyzję linii Emirates o rezygnacji z zamówionych A380 i zwróceniu się przewoźnika w kierunku zamówienia 40 egzemplarzy A330-900 i 30 sztuk A350-900. Choć oficjalna umowa ma dopiero zostać podpisana to Airbus pokłada w tym zamówieniu duże nadzieje.
W 2018 roku Airbus dostarczył do klientów 800 samolotów komercyjnych, w tym 20 egzemplarzy A220, które wcześniej nie były liczone do wyniku producenta. Poza tym w ubiegłym roku Airbus wytworzył 626 egzemplarzy z rodziny A320, 49 sztuk A330, 93 A350 i 12 największych A380, o których przyszłości właśnie zadecydowano. W roku bieżącym europejski wytwórca planuje osiągnąć na koniec roku od 880 do 890 wyprodukowanych maszyn.
fot. mat. prasowe
gość
jsg
demar
krzysiekl