Wielka Brytania: Twardy brexit i gumowe rękawiczki
Brytyjskie lotniska zawczasu przygotowują się na twardy brexit i sprowadzają z innych krajów gumowe rękawiczki i produkty wykorzystywane do kontroli osobistej pasażerów. Natomiast linie lotnicze dostaną ponad pół roku na dostosowanie się do nowych warunków.
Reklama
Czas na dostosowanie się
Po brexicie linie lotnicze mają dostać siedem miesięcy na dostosowanie swojej struktury właścicielskiej - informuje "The Financial Times". Od 27 października br. przewoźnicy, których większość akcji pozostanie pod kontrolą jednostek z Wielkiej Brytanii stracą status europejskiego przewoźnika i dostęp do otwartego nieba we Wspólnocie. Dotyczy to m.in. Ryanaira, którego główna spółka co prawda jest zarejestrowana w Irlandii, ale większość akcjonariuszy ma na giełdzie w Londynie.
Przewoźnicy będą musieli przedstawić organom regulacyjnym plan utrzymania europejskiego certyfikatu AOC. Linie będą miały na to dwa tygodnia od dnia przyjęcia ustawy, przewoźnicy którzy nie zastosują się do tego wymogu, stracą licencję na prowadzenie działalności na terenie Unii.
Rozkład bez zmian. Na razie
W przypadku twardego brexitu w życie wejdzie rozporządzenie KE regulujące kwestie połączeń lotniczych między Wielką Brytanią a krajami Wspólnoty. Wynika z niego, że przewoźnicy będą mogli wykonywać maksymalnie taką sama liczbę lotów, jak w sezonie letnim i zimowym ubiegłego roku. Linie lotnicze nie będą mogły zwiększać częstotliwości ani uruchamiać nowych połączeń, do czasu podpisania nowych umów dwustronnych z krajami członkowskimi.
Takie rozwiązanie uchroni państwa od opierania się na umowach zawartych przed powstaniem Europejskiego Obszaru Lotniczego (EOL). Na mocy dawnego porozumienia loty z Polski do Wielkiej Brytanii mogłyby się odbywać tylko między Warszawą a Londynem i być realizowane wyłącznie przez LOT oraz British Airways.
Obecne poziomy podaży mają zostać utrzymane maksymalnie do 31 grudnia 2020 r., najpóźniej od tego dnia obowiązywać będą wyłącznie umowy dwustronne. Jeśli do tego czasu kraje nie wynegocjują nowych umów, to ruch lotniczy będzie regulowany przez porozumienia sprzed powstania EOL. Zgodnie z zapewnieniami nie zostanie wprowadzony ruch wizowy między Wielką Brytanią a państwami unijnymi
Lotniska robią zapasy gumowych rękawiczek
Na wypadek twardego brexitu brytyjskie lotniska gromadzą zapasy przedmiotów niezbędnych do przeprowadzania podstawowych czynności kontrolnych. Londyńskie Heathrow gromadzi zapasy gumowych rękawiczek do kontroli osobistej, części zamiennych do urządzeń wykorzystywanych do transportu bagaży oraz patyczków do szukania śladów materiałów wybuchowych.
Produkty te są sprowadzane z krajów Unii Europejskiej, a w przypadku twardego brexitu, do czasu zawarcia porozumień regulujących wymianę handlową, ich import nie będzie możliwy.
fot. mat. prasowe