Flybe do likwidacji jeśli udziałowcy nie wesprą sprzedaży
Brytyjska linia regionalna oświadczyła w piątek (08.02), że jeśli akcjonariusze nie poprą transakcji sprzedaży spółki holdingowej do konsorcjum Connect Airways to zajdzie potrzeba likwidacji przedsiębiorstwa.
Reklama
W pierwszej połowie stycznia świat obiegła informacja o tym, że Flybe ma zostać sprzedane konsorcjum pod nazwą Connect Airways, w skład którego wchodzą Virgin Atlantic, Stobart Group i Cyrus Capital. W ramach zawartej pomiędzy brytyjską linią, a konsorcjum umowy zakupowi podlegać mają spółki zależne Flybe bez prawa głosu należnego akcjonariuszowi. Kolejnym etapem ma być przejęcie spółki holdingowej Flybe, do którego wymagana jest akceptacja akcjonariuszy. Obecnie cały proces utknął w punkcie, w którym Flybe sprzedało wszystkie podległe spółki, ponieważ w przeciwnym razie nie wywiązałoby się z zawartej umowy, ale w którym udziałowcy nie są zadowolenia z zaproponowanych wartości wykupu udziałów i wstrzymują się z poparciem drugiej fazy przejęcia przedsiębiorstwa.
Zasady, na których jest przeprowadzana transakcja pomiędzy Flybe, a konsorcjum Connect Airways spowodowała niezadowolenie spółki Hosking Partners, która zarządza w imieniu kilku inwestorów 18,72 proc. udziałów w sprzedawanym przedsiębiorstwie. Fundusz inwestycyjny domaga się wyjaśnienia, z jakiego powodu zaproponowano wartość akcji na poziomie 0,01 funta podczas gdy poprzednio handlowano nimi po 0,16 funta, a w ubiegłym roku Flybe odrzuciło ofertę tylko ze strony Stobart opiewającą na 0,40 funta z pojedynczą akcję.
Przebieg transakcji spowodował zaniepokojenie funduszu Hosking Partners, który zarządza 18,72% akcji Flybe w imieniu kilku inwestorów. Wymaga on odpowiedzi na pytanie, dlaczego zaproponowano ofertę w wysokości 0,01 £ (0,013 USD) na akcję w momencie, gdy firma handlowała po 0,16 PLN za akcję, a po tym, jak Flybe odrzucił w ubiegłym roku ofertę Stobarta o wartości ponad 0,40 £.
8 lutego Flybe opublikował formalne szczegóły oferty przejęcia holdingu przez akcjonariuszy. Linie lotnicze z Exeter podsumowały historię sprzedaży, twierdząc, że bardzo dały im się we znaki ceny paliw i wahania kursowe, a także presja ze strony nabywców kart kredytowych Flybe Credit Card. Na przyczyny po stronie rynku ropy naftowej oraz walutowego skarżyło się w ubiegłym roku wiele linii lotniczych, które borykały się z problemami finansowymi. Dla niektórych skończyło się to upadkiem. Flybe również groziła utrata płynności finansowej i taka sytuacja spowodowała, że w listopadzie ogłoszono, że przedsiębiorstwo zostanie wystawione na sprzedaż. Efektem tego było spore zainteresowanie zarówno całym holdingiem jak i jego mniejszymi częściami z uwagi na poszczególne branże, w których działają spółki zależne. W ramach procesu sprzedaży Flybe wystawiono na standardowym rynku giełdowym, co zostało zatwierdzone przez udziałowców w grudniu. Takie podejście ułatwiło sprzedaż aktywów i zamianę ich na gotówkę.
- Oferta Connect Airways, którą otrzymała grupa Flybe obejmowała również kredyt w wysokości 20 mln funtów i została wybrana spośród wąskiego zbioru ofert. Choć cena za pojedynczą akcję oferowana przez konsorcjum była rozczarowująco niska to była to jednak jedyna oferta, która mogła bezzwłocznie zapewnić holdingowi wraz ze spółkami zależnymi finansowanie niezbędne do dalszego prowadzenia działalności - brzmiał fragment oświadczenia Flybe Group z 8 lutego.
Ponieważ jednak posiadacze kart kredytowych nie byli zainteresowani oczekiwaniem na zakończenie procesu sprzedaży holdingu to aby spełnić wymogi formalne dla instytucji finansowych, Flybe musiało skorzystać z finansowania ze strony Connect Airways już w połowie stycznia. Taki manewr pozwolił Flybe na natychmiastowe uzyskanie finansowania w formule pomostowej w kwocie 10 mln funtów i pozwolił na ustabilizowanie relacji z bankami i posiadaczami kart kredytowych. Akcjonariusze Flybe nie mieli prawa głosu na etapie podejmowania decyzji o tej sprzedaży podmiotów zależnych z uwagi na wcześniejsze wystawienie przedsiębiorstwa na sprzedaż na ogólnych zasadach giełdowych.
- W tak krótkim czasie, jakim dysponowaliśmy, nie było żadnego innego wyjścia aby sprostać zarówno potrzebom dofinansowania Flybe jak i wymaganiom bankowym i tym ze strony posiadaczy kart kredytowych. Zdaniem dyrektorów Flybe jedynym sposobem na uniknięcie kurateli w spółkach Flybe i Flybe Limited było zawarcie nowej umowy, w ramach której sprzedano operacyjne spółki zależne do konsorcjum Connect Airways. Tym samym zadbano o interesy akcjonariuszy i interesariuszy Flybe, w tym klientów, pracowników, członków programów emerytalnych oraz pozostałych wierzycieli - dodała linia w oświadczeniu.
Connect Airways zaoferował za spółki operacyjne 2,8 mln funtów, ale żadna część tej kwoty nie jest należna akcjonariuszom. Cała suma zostanie za to przeznaczona na pokrycie bieżących kosztów. Mimo to Connect Airways nadal planuje pozyskanie spółki holdingowej, podmiotu niegospodarczego obecnie bez żadnych spółek zależnych czy aktywów. Obowiązuje pierwotna oferta w kwocie 0,01 funta za akcję.
- Jeśli po zakończeniu sprzedaży zależnych spółek operacyjnych nadal nie zostanie zatwierdzony plan sprzedaży spółki holdingowej to dyrektorzy Flybe rozważają podjęcie kroków w celu jej likwidacji, a wtedy akcjonariusze prawdopodobnie nie otrzymają w zamian za swoje udziały we Flybe żadnych wartości pieniężnych. Z tego powodu uważa się, że warunki przejęcia pozostają w najlepszym interesie akcjonariuszy Flybe i zaleca się głosowanie za przyjęciem uchwał, które zostaną zaproponowane na posiedzeniu sądu i walnym zgromadzeniu akcjonariuszy - dodało Flybe.
Spotkania z akcjonariuszami i głosowania odbędą się 4 marca, po tym jak zakończy się proces sprzedaży spółek zależnych. To planowane jest z kolei na 22 lutego 2019.
fot. mat. prasowe