Wielka Brytania odwołuje zakaz dotyczący elektroniki na pokładzie
Mateusz Gałabuda
Zakaz dotyczył urządzeń takich jak laptopy, tablety i większe telefony (tzw. phablety) i obowiązywał od marca 2017 roku na pokładach samolotów, których rejsy zaplanowane były do Wielkiej Brytanii. Przyczyną wprowadzenia takiej regulacji były obawy o to, że terroryści opracowali metody umieszczania ładunków wybuchowych w tego typu elektronice użytkowej.
Ostatnie ograniczenia dotyczące lotów z Dżuddy, Rijadu i Bejrutu zostały zniesione decyzją brytyjskiego Departamentu Transportu. Tym samym pasażerowie podróżujący z któregokolwiek z piętnastu miejsc na Bliskim Wschodzie objętych pierwotnie zakazem mogą już zabierać na pokład swoje urządzenia elektroniczne i korzystać z nich podczas podróży. Departament Transportu oświadczył, że odwołanie zakazu możliwe było dzięki współpracy z partnerami międzynarodowymi i branżą lotniczą w celu wprowadzenia dodatkowych środków bezpieczeństwa.
Podobny zakaz wprowadzony został również w marcu 2017 przez USA, które rozważały również rozszerzenie zakazu na Europę. Ostatecznie pod warunkiem spełnienia bardziej restrykcyjnych wymogów dotyczących kontroli bezpieczeństwa można było zapobiec objęciu danego kraju zakazem wnoszenia elektroniki na pokład samolotu lecącego do Stanów. Również Australia i Nowa Zelandia zastanawiały się nad wprowadzeniem takiego zakazu.
Inną kwestią dotyczącą bezpieczeństwa towarzyszącą zakazowi wnoszenia elektroniki na pokład samolotu była konieczność nadawania jej w bagażu rejestrowanym. Tym samym właściciel urządzenia i personel pokładowy tracił możliwość reagowania w przypadku ewentualnego pożaru baterii takiego urządzenia (vide historia Samsunga Galaxy Note 7). W tym zakresie interweniowała EASA.
Z kolei IATA zwróciła uwagę na rozbieżności pomiędzy listami lotnisk objętych zakazem pomiędzy USA i Wielką Brytanią oraz chaos, który temu towarzyszy i na ograniczanie swobód i komfortu pasażerów.
Polecamy też felieton Dominika Sipińskiego na temat "elektronicznych zakazów" i ich wpływu na bezpieczeństwo.
fot. mat. prasowe
gość
spotter10
TravelFan
kobek