Recenzja: Turkish Airlines Domestic Business Lounge w Antalii
Marek Stus
Turkish Airlines Domestic Business Lounge w Antalii to standardowa poczekalnia biznesowa przeznaczona dla pasażerów rejsów krajowych.
Reklama
Pod żadnym względem nie dorównuje ona flagowym salonom Turkish Airlines w Stambule, ale zapewnia dość wygodne warunki do oczekiwania przed lotem. Jej główną zaletę stanowi natomiast bezpośrednie połączenie ze strefą priorytetowej odprawy i kontroli bezpieczeństwa.
Lounge jest dostępny dla osób lecących w klasie biznes na trasach krajowych obsługiwanych przez Turkish Airlines oraz posiadaczy odpowiednich kart statusowych w programie tureckich linii Miles&Smiles (Classic Plus, Elite, Elite Plus) lub statusu Star Alliance Gold u innych przewoźników zrzeszonych w tym sojuszu. Dodatkowo z udogodnień poczekalni mogą odpłatnie skorzystać klienci linii Anadolujet, z wyjątkiem członków Miles&Smiles z najwyższym statusem Elite Plus, którym również i w tym wypadku przystępuje darmowy wstęp. Godziny otwarcia salonu są dostosowane do rozkładu lotów krajowych obowiązującego w danym dniu.
Zasadnicza część poczekalni mieści się w jednym przestronnym pomieszczeniu. Niestety miejsce to nie ma dostępu do naturalnego światła. Ściany salonu po obu stronach są wprawdzie przeszklone, ale oferują widoki jedynie na wewnętrzne części terminala.
Dla gości przygotowano kilkadziesiąt miejsc siedzących na fotelach i sofach ustawionych wokół stolików. Taki układ nie jest w pełni komfortowy, zwłaszcza dla osób podróżujących samotnie, gdyż w przypadku większego obłożenia w poczekalni oznacza konieczność dzielenia stolika z innymi pasażerami. Problematyczny jest również dostęp do gniazdek elektrycznych. Zamontowano je bowiem tylko na ścianach, co ogranicza możliwość skorzystania z nich w razie zajmowania bardziej oddalonego miejsca.
Dodatkową atrakcją salonu jest model boeinga 777-300ER, który jest obecnie największym samolotem latającym w barwach Turkish Airlines.
Ogólnie stylistyka salonu jest dość nowoczesna i przyjemna dla oka, chociaż zarazem nie pozostaje spójna z designem flagowych poczekalni przewoźnika w jego głównej bazie w Stambule.
W lounge urządzono również osobne centrum biznesowe wyposażone w stanowiska do pracy przy komputerach. Sprzęt ten jest już jednak mocno przestarzały. W całej poczekalni działa darmowy internet bezprzewodowy.
Pasażerowie podróżujący z małymi dziećmi mogą ponadto skorzystać z wydzielonej bawialni.
Na miejscu dostępny jest samoobsługowy bufet z przekąskami i napojami.
Oferta kulinarna jest dość skromna. Na ciepło serwowana jest jedynie zupa dnia.
Poza tym dostępne są świeże warzywa i owoce, gotowe kanapki, ciastka itp. Wybór jedzenia jest mniejszy niż np. w poczekalni krajowej na lotnisku w Stambule, a sposób jego prezentacji w bufecie niezbyt atrakcyjny: większość rzeczy jest owinięta w jednorazowe folie, dostępne są wyłącznie plastikowe sztućce itp.
W poczekalni dostępne są wyłącznie napoje bezalkoholowe. Do dyspozycji gości jest ekspres do kawy, kilka gatunków herbat, woda mineralna, soki, napoje gazowane i ajran.
Turkish Airlines Domestic Business Lounge w Antalii łączy w sobie koncepcję poczekalni biznesowej oraz wydzielonej strefy odprawy dla pasażerów z segmentu premium. I to jest jego podstawowa zaleta. Dzięki takiemu rozwiązaniu od razu po odebraniu kart pokładowych można bez konieczności oczekiwania w kolejce przejść przez kontrolę bezpieczeństwa i udać się do poczekalni.
Sam salon został dość przyjemnie urządzony i zapewnia dobry komfort w trakcie oczekiwania przed lotem. Niektóre elementy jego wyposażenia, jak np. komputery powinny jednak zostać wymienione. Dostępna na miejscu oferta kulinarna jest wprawdzie ograniczona, ale wydaj się być wystarczająca, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że salon jest przeznaczony dla podróżujących jedynie na krótkich trasach krajowych po Turcji.
Fot. M. Stus
gość
jjemiolo
spotter10