Turkish wstrzyma reklamę w amerykańskich mediach
Tureckie linie Turkish Airlines wstrzymają reklamę w amerykańskich mediach w odpowiedzi na kryzys w stosunkach między Stanami Zjednoczonymi a Turcją - poinformowali we wtorek przedstawiciele przewoźnika.
Reklama
Turkish Airlines oraz Turk Telekom, krajowy gigant telekomunikacyjny, przedstawiły swoją decyzję o zaprzestaniu reklamy w amerykańskich mediach po wzywającej do tego kampanii na Twitterze.
Decyzja ta nastąpiła niedługo po tym jak prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ogłosił, że jego kraj będzie bojkotować produkty elektroniczne wyprodukowane w Stanach Zjednoczonych, w odpowiedzi na nasilający się konflikt dyplomatyczny z administracją prezydenta Trumpa, który przyczynił się do krachu walutowego w Turcji.
Przedstawiciel przewoźnika powiedział, że bojkot reklamowy obejmie zarówno media tradycyjne jak i społecznościowe, chociaż istniejące umowy dotyczące kampanii reklamowych nie zostaną naruszone.
- Jako Turkish Airlines stajemy po stronie naszego państwa i naszych ludzi - napisał na Twitterze starszy wiceprezes ds. relacji z mediami Yahya Ustun. Tweet został opatrzony hashtagiem #ABDyeReklamVerme, który w wolnym tłumaczeniu oznacza "nie reklamuj się w USA". Poniżej cytowany tweet:
#ABDyeReklamVerme Türk Hava Yolları olarak devletimizin ve milletimizin yanında yer alıyoruz. Konu ile alakalı gerekli talimatlar ajanslarımıza verilmiştir.
— Yahya ÜSTÜN (@yhyustun) 14 sierpnia 2018
Podobną wiadomością na Twitterze podzielił się Hamdi Ates, dyrektor ds. komunikacji Turk Telekom.
Przedmiotem napięć pomiędzy Stanami i Turcją jest toczący się przed tureckim sądem proces amerykańskiego pastora Andrew Brunsona, któremu zarzuca się współpracę z kurdyjskimi ekstremistami. Panuje jednak przekonanie, że Ankara chciała wykorzystać duchownego do wywarcia nacisku na USA i doprowadzenia do ekstradycji mieszkającego w Pensylwanii tureckiego duchownego Fethullaha Gulena, którego Erdogan obarcza odpowiedzialnością za nieudany "pucz wojskowy" sprzed dwóch lat.
Rząd w Waszyngtonie w piątek (10.08) podwoił cła na turecką stal i aluminium (odpowiednio do 50% i 20%) doprowadzając do załamania się wartości tureckiego lira. Amerykanie zrobili to po tym, jak symboliczne sankcje nałożone na dwóch tureckich ministrów z powodu dalszego przetrzymywania amerykańskiego pastora, nie przyniosły pożądanych rezultatów.
Pomimo problemów dyplomatycznych i ekonomicznych Republiki Tureckiej, pierwsze półrocze bieżącego roku było dla tureckich linii lotniczych bardzo pomyślne. W pierwszej połowie 2018 roku, łączne przychody Turkish Airlines wzrosły o 30% w porównaniu z analogicznym okresem 2017, osiągając 6 mld USD. Również współczynnik wypełnienia samolotów wzrósł w pierwszym półroczu o 4,3 proc do 80,4 proc. Nigdy wcześniej turecka linia nie miała tak dobrego współczynnika wypełnienia miejsc w pierwszych sześciu miesiącach roku. Trend wzrostowy został utrzymany również w lipcu, w którym wskaźnik ten wyniósł 85,3 proc.
Fot. (okładka) Piotr Bożyk