LOT spodziewa się zysku również za 2018 r.
Rok 2018 ma być dla LOT-u znów pomyślny. Linia twierdzi, że osiągnie zysk ze sprzedaży w wysokości 225 milionów złotych.
Reklama
Według informacji LOT jego wyniki finansowe za bieżący rok będą bardzo dobre. LOT oczekuje, że po raz trzeci z rzędu osiągnie zysk z podstawowej działalności operacyjnej. Przekazana prognoza zakłada, że zysk ze sprzedaży wyniesie 225 milionów złotych.
W zeszłym roku, w tej samej pozycji rachunku zysków i start, nasz narodowy przewoźnik podobno odnotował 288 milionów złotych zysku. W 2016 r. ten sam zysk wyniósł niespełna 184 miliony złotych. Planowane, tegoroczne wyniki są zatem o ponad 20 proc. niższe od tych z 2017 r. Ten spadek jest bez wątpienia spowodowany wzrostem cen paliwa, co jest w dużej mierze poza kontrolą przewoźnika. Martwi jednak, że wzrost kosztów nie zostanie zniwelowany przez wyższą sprzedaż, która przy ciągłym zwiększaniu oferowania powinna mieć miejsce.
Na pełną ocenę sytuacji finansowej LOT-u jest zdecydowanie za wcześnie, bo nawet wyniki za 2017 r. nie zostały jeszcze udostępnione w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS). Niestety nasz narodowy przewoźnik nie ma w zwyczaju publikowania na swojej stronie internetowej wyników finansowych. Oczywiście nie ma takiego obowiązku pod warunkiem, że złoży odpowiednie dokumenty w KRS. Wydaje się jednak, że przedsiębiorstwo, które w ostatnich latach podatnicy wspomogli kwotą około pół miliarda złotych powinno poczuwać się do obowiązku pokazania postępów w wykorzystywaniu przekazanego majątku.
Jest niezrozumiałe dlaczego spółka nie chce pochwalić się dobrymi wynikami przed jak najszerszą publicznością. Tym bardziej, że o ile wyniki 2016 r. były tylko częściowo zasługą nowego zarządu, to już rezultaty za 2017 r. są bez wątpienia owocem jego pracy. Trzeba też jasno powiedzieć, że z innymi spółkami należącymi do Skarbu Państwa w kwestii publikacji danych finansowych wcale nie jest lepiej. LOT nie jest czarną owcą w tym względzie. Jedynym powodem dla którego można pastwić się nad narodowym przewoźnikiem trochę bardziej jest fakt, że niewiele firm otrzymało tak duże wsparcie od obywateli.
Wobec niechęci LOT-u do publikacji swoich sprawozdań finansowych w Internecie, obiecujemy szczegółowo je omówić, gdy tylko ujrzą światło dzienne i staną się dostępne dla zwykłych śmiertelników.