Norwegian: Z Gdańska do Helsinek
Linie lotnicze Norwegian uruchomią w nadchodzącym sezonie zimowym połączenie z Gdańska do Helsinek - wynika z systemu rezerwacyjnego przewoźnika.
Loty z Gdańska do Helsinek wystartują 29 października 2018 roku i będą się odbywały dwa razy w tygodniu: w poniedziałki oraz piątki.
Samolot będzie startował z Helsinek o godzinie 8:00, w Gdańsku wyląduje o 8:35 lokalnego czasu. Rejs powrotny został zaplanowany na godzinę 9:05, w Finlandii spodziewany jest o 11:40 lokalnego czasu.
Linie lotnicze Norwegian będą obsługiwały połączenie między Gdańskiem a Helsinkami samolotami Boeing 737-800. Bilety na nowej trasie są już dostępne w sprzedaży - ceny zaczynają się od 138 PLN w jedną stronę.
Rejsy z Gdańska do Helsinek realizuje obecnie również Finnair.
gość_ec29c
2018-06-28 21:01
@lysypiotr76
Gdańsk powinien korzystać ze swojego turystycznego charakteru i postarać się o połączenia z dużymi miastami na południu, takimi jak Rzym (naprawdę nie macie połączenia do Rzymu???????), Wenecja, Neapol, Walencja, Sewilla i pozwolić turystom na sponsorowanie połączeń...
Mnie dziwi tak duża dysproporcja pomiędzy Krakowem, a Gdańskiem i Wrocławiem, które według międzynarodowych standardów też są małymi miastami oferującymi bogatą ofertę kulturalno-szkolno-gastronomiczno-turystyczno-medyczno-rozrywkową. Czyli takimi miastami, gdzie można wysłać ekspata na 3 lata i założyć, że zniesie zsyłkę.
Gdyby nie turyści Kraków miałby 2-3 mln paxów, tylko LOT i Lufę plus jednego LCC...
gość_ec29c
2018-06-28 20:33
Mnie dziwi polityka cenowa wielu linii sieciowych, to eksploatowanie do bólu monopolu na trasie i żądanie astronomicznych cen za P2P.
Gdyby Finnair miał niższe ceny za P2P, to taki Norwegian nie miałby czego szukać. Kombinacja przesiadkowiczów i bezpośrednich powinna dawać wygraną nad samym P2P na każdej trasie. Poważne linie sieciowe, takie jak KLM najczęściej są monopolistami na większości tras, ale ceny utrzymują na akceptowalnym poziomie.
Finnair lata 14 razy w tygodniu na ATR, ma dobry rozkład bez nocowania, jedyny drogi element to pensje pilotów dzielone na około 70 miejsc. Finnair mógłby dostawić trzecią rotację lub polecieć na A320, ale wybrał wysokie ceny i proszenie konkurencji o wejście.
lysypiotr76
2018-06-28 18:35
Lotnisko idealnie wykorzystuje swoje położenie by jeszcze bardziej rozszerzać siatkę połączeń na kierunku północnym. Nadal niewykorzystana jest szansa na rozszerzenie ,,urlopowych'' kierunków w południowej Europie. Mam też nadzieję, że GDN jak niektórzy mają nadzieję ( ja również się do nich zaliczam) wyjdzie z ,,cienia'' Krakowa.