Uganda reaktywuje narodowego przewoźnika
Prezydent Ugandy, Yoweri Museveni, oznajmił, że jego kraj reaktywuje nieistniejącego narodowego przewoźnika, celem przyłączenia się do szybko rozwijającego się w regionie sektora lotniczego oraz ożywienia krajowego sektora usług, donosi Reuters.
Reklama
Linie Uganda Airlines zostały założone w 1976 roku przez byłego dyktatora Ugandy Idiego Amina. Z powodu m.in. niegospodarności, linia znalazła się pod koniec lat 90. w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Rząd Ugandy planował więc sprywatyzować linie, jednak żaden z pierwotnie zainteresowanych inwestorów (np. South African Airways) ostatecznie nie zdecydował się na przejęcie ugandyjskich linii. Nie mając żadnych ofert, rząd Ugandy zlikwidował linię lotniczą w maju 2001 roku.
W przemówieniu do parlamentu prezydent Museveni powiedział, że jego Rząd reaktywuje teraz linię lotniczą "aby ożywić sektor usług".
Regionalni giganci Kenya Airways, Ethiopian Airlines i South African Airways, dominują w sektorze przewozów lotniczych w Ugandzie. Z głównego lotniska kraju w Entebbe (obsługującego stolicę Kampalę) lata jedynie dwóch ugandyjskich przewoźników - Eagle Air oraz United Airlines Limited. Linie realizują jednak głównie tylko połączenia krajowe.
Na zdjęciu Boeing 707-320C o nr 5X-UBC ugandyjskich linii. Zdjęcie wykonano na rzymskim lotnisku Fiumicino w 1983 roku. 17 października 1988 r., ta sama maszyna uległa na tym lotnisku katastrofie, w wyniku której zginęły 33 osoby. / Fot. Wikimedia Commons
- Rząd ożywi linie Uganda Airlines. Mamy już zarezerwowane miejsca w kalendarzu produkcyjnym samolotów średniego i dalekiego zasięgu - powiedział prezydent Ugandy Yoweri Museveni.
Prezydent nie powiedział, od którego producenta zamówiono samoloty, ale minister ds. transportu i robót wcześniej powiedział miejscowym mediom, że zamówiono samoloty kanadyjskiego Bombardiera.
W zeszłym roku Ugandyjczycy wydali 430 milionów USD na podróże lotnicze, wskazał Museveni, opisując to jako "krwotok, który musi się zatrzymać".
Uganda buduje obecnie drugie międzynarodowe lotnisko na zachodzie kraju, głównie po to, aby obsłużyć powstający przemysł naftowy który ma przyczynić się do rozwoju innych sektorów, w tym transportu lotniczego.