Szef Emirates o nowych A380, niedoborach kadrowych i współpracy z Etihad
Tim Clark, prezes Emirates zakomunikował, że firma skorzysta z opcji zakupu dodatkowych 16 airbusów A380-800, będącej częścią podpisanej w styczniu tego roku umowy, na 20 maszyn tego typu.
Reklama
Podczas konferencji prasowej z 11 kwietnia br., która miała miejsce na lotnisku w Hamburgu, Clark powiedział, że A380 nadal ma duże znaczenie sprzedażowe dla Emirates. Na początku roku, bliskowschodni przewoźnik złożył zamówienie na 20 dwupokładowych airbusów A380, które mają być dostarczane począwszy od 2020 roku. Firma zdecydowała się także skorzystać z opcji zakupu 16 dodatkowych maszyn, co według Airbusa przedłuży dostawy o dwa lata – do 2029 roku.
- Wykorzystamy je raczej wcześniej, niż później – komentuje decyzję Tim Clark;
Zgodnie z oświadczeniem prezesa, Emirates wciąż analizuje, jakie silniki będą napędzały nowe dwupokładowce. Po zbudowaniu floty napędzanej silnikami GP7200 produkcji Engine Alliance, od 2015 roku przewoźnik korzystał z silników Trent 900 wyprodukowanych przez Rolls-Royce’a. W tym momencie wybór napędu pozostaje otwartą kwestią.
- Byliśmy zaskoczeni gotowością Engine Alliance do powrotu (…). Nie ma nic złego w Rolls-Royce’ie, ale ponowne włączenie się Engine Alliance mogłoby uczynić życie interesującym – podsumował Clark;

Komentując plan letnich połączeń przewoźnika, Clark potwierdził, iż firma obecnie boryka się z problemem deficytu personelu kokpitowego. Ze względu na niedobór od 100 do 150 pilotów, przewoźnik był zmuszony do zmniejszenia częstotliwości rejsów z Dubaju do Fort Lauderdale i Orlando na Florydzie. Clark dodał jednak, że wspomniane trudności są tymczasowe, ponieważ Emirates ma 170 kandydatów na pilotów, którzy przechodzą obecnie program szkoleniowy.
Szef Emirates wspomniał także, iż przewoźnik rozpatruje różne aspekty współpracy z Etihad Airways. Będzie ona następstwem podpisanego w styczniu tego roku protokołu ustaleń pomiędzy Emirates Group Security a Etihad Aviation Group. Zgodnie z umową, Emirates Group Security objęła przewoźnika z Abu Zabi swoim programem szkoleniowym z zakresu bezpieczeństwa i będzie go wspierać w opracowaniu własnych rozwiązań w tym zakresie.