Lotnisko Chopina wykorzysta przepustowość do 2020 roku
Obecna przepustowość dróg startowych jest już teraz maksymalnie wykorzystywana. Regularnie na Okęciu wykonuje się od 38 do 40 startów i lądowań. W szczycie operacyjnym wykonywane są nawet 42 operacje na godzinę. PPL zakładał w planie inwestycyjnym, że po modernizacji uda się osiągnąć 25 proc. wzrost liczby operacji. Jednak bez budowy trzeciej drogi startowej lotnisko nie jest w stanie obsługiwać 50 operacji na godzinę, wynika z raportu zaprezentowanego przez Arup.
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej przy obecnie istniejącej infrastrukturze nie jest w stanie obsługiwać tylu operacji w sposób ciągły.
Przepustowość środowiskowa - 600 operacji dobowo - w sezonie letnim jest prawie maksymalnie wykorzystywana. Wprowadzone ograniczenie core-night nie zmienia nic względem norm hałasowych, ale według przedstawicieli portu pozwala efektywniej zarządzać portem. Z kolei w przypadku przepustowości pasażerskiej port posiada niewielki zapas, który prawdopodobnie zostanie skonsumowany do 2020 roku. W części terminalowej, a dokładnie transferowej, przepustowość jest wyczerpana.
Władze portu planują jednak rozbudowę terminala w strefie non-Schengen (w miejscu istniejącego obecnie saloniku biznesowego), aby stworzyć maksymalną przepustowość dla ruchu tranzytowego - To co uda nam się stworzyć w tym kontekście na Lotnisku Chopina będzie początkiem dla Centralnego Portu Komunikacyjnego - dodaje Szpikowski.
Południowy pirs zostanie wydłużony w kierunku stacji paliwowej i terminala cargo. Tam powstaną także dodatkowe miejsca postojowe. Pomimo jednak planowanej rozbudowy PPL podtrzymuje, że Lotnisko Chopina w momencie uruchomienia CPK zostanie zamknięte.
Rozbudowa portu i stworzenie lotniska komplementarnego dla Warszawy jest jednak niezbędne. Firma Arup szacuje wzrost ruchu lotniczego na Mazowszu do 2028 roku nawet do 124 proc. Przy takim wzroście liczba obsługiwanych pasażerów rocznie wynosiłaby 41,9 mln. Przypomnijmy, że w 2017 roku na Mazowszu (Warszawa, Modlin i Radom) odprawiono łącznie 18,7 mln pasażerów. Powodem rozbudowy ma być także dynamiczny rozwój Polskich Linii Lotniczych LOT i wizja budowania hubu, na co, jak przyznaje Szpikowski - Chopin nie jest gotowy.
Firma Arup szacuje, że w 2028 roku na Mazowszu poza Warszawą będzie musiało zostać obsłużonych od 6 do 15 mln pasażerów.
grafika: Prezentacja PPL i Arup