Ryanair: 25 nowych tras po rozbudowie Modlina
Po rozbudowie terminalu na lotnisku w Modlinie, Ryanair mógłby otworzyć kolejnych 25 nowych tras - przekonuje Juliusz Komorek, członek zarządu Ryanaira.
Reklama
Głównym powodem braku możliwości rozbudowy lotniska w Modlinie jest trwający konflikt udziałowców z Polskim Przedsiębiorstwem Państwowym "Porty Lotnicze", które również posiada udziały na lotnisku.

- Niestety rozpoczęcie prac jest cały czas blokowane przez PPL. Mamy nadzieje, że to się zmieni. Chcemy latać z Warszawy i chcemy rozwijać się na lotnisku w Modlinie. W przypadku braku rozbudowy, siłą rzeczy nowe trasy otrzyma np. Mediolan, Londyn czy Madryt - powiedział Juliusz Komorek, członek zarządu Ryanaira podczas konferencji prasowej w Warszawie.
Ryanair obecnie lata z Modlina na 53 trasach. Irlandzki przewoźnik po rozbudowie portu do przepustowości około 7 mln rocznie, mógłby otworzyć nawet 25 nowych tras.
- Ryanair operuje na prawie 210 lotniskach. Proszę zobaczyć ile mamy możliwości rozwoju nowych połączeń w Modlinie. Prawie 150 miejsc pozostaje w zasięgu warszawskiego portu. Proszę spojrzeć na nasz rozwój np. w Krakowie. Również Modlin mógłby otrzymać tyle nowych połączeń. Nie będzie to możliwe bez dalszej rozbudowy. Już teraz jesteśmy narodowym przewoźnikiem w Polsce. Obsługujemy trzy razy więcej tras niż LOT - dodaje Komorek.

Linia ma także ambitne plany na kolejne lata. Komorek przekonuje, że do 2040 roku Ryanair chciałby, aby Modlin uzyskał przepustowość 12 mln pasażerów rocznie.
W 2018 roku Ryanair planuje w Polsce wzrost ruchu na poziomie 10 proc.
fot. Lotnisko Warszawa/Modlin