Amerykańskie linie lotnicze pozywają stan Waszyngton

12 lutego 2018 10:00
5 komentarzy

Związek amerykańskich linii lotniczych złożył pozew w stanie Waszyngton, w którym domaga się wykluczenia pilotów i stewardes z zastosowania wobec nich nowych przepisów dotyczących płatnego urlopu chorobowego. Ustawa weszła w życie 1 stycznia 2018 roku.

Reklama

Tematem sporu pomiędzy związkiem amerykańskich przewoźników a stanowymi władzami jest ustawa odnosząca się do płatnego urlopu chorobowego, z której obowiązywania, zdaniem przedstawicieli linii lotniczych, powinna być wyłączona grupa zawodowa pilotów i stewardes, pracujących w powietrzu, często poza granicami stanu Waszyngton. Podjęte działania są częścią starań linii lotniczych mających na celu zapewnienie bardziej jednolitych przepisów w całym kraju.

Linie lotnicze kontra nowe przepisy

Związek amerykańskich przewoźników, w skład którego wchodzą m.in. Alaska Airlines, United Airlines, Southwest Airlines, United Parcel Service, twierdzi, że obowiązek płatnych zwolnień chorobowych zastosowany do pilotów i personelu pokładowego zbazowanego w Waszyngtonie, którzy większość swojego czasu pracy spędzają poza stanem, jest niekonstytucyjne i narusza federalną ustawę o deregulacji linii lotniczych.

Przedstawiciele przewoźników twierdzą również, że linie zapewniają płatne świadczenia chorobowe, wynegocjowane przez układy zbiorowe pracy, które są bardziej korzystne niż te wskazane w nowym prawie.

Dotychczasowe przepisy wynikają z Inicjatywy 1433, przegłosowanej w Waszyngtonie w 2016 roku. Oprócz zwiększenia stanowej płacy minimalnej, wymaga ona od wszystkich pracodawców zapewnienia pracownikom co najmniej jednej godziny płatnego zwolnienia chorobowego za każde 40 godzin pracy. Przepisy pozwalają pracownikom na wzięcie urlopu w przypadku choroby i skorzystania z opieki zdrowotnej – dotyczy to zarówno samych pracowników, jak i członków ich rodzin, w tym także rodzeństwa.

- Pozew jest częścią wysiłków branży, aby zapewnić jednolitość regulacji przewoźników lotniczych w całym kraju - powiedziała Alison McAfee, dyrektor komunikacji w stowarzyszeniu amerykańskich linii lotniczych.

Przepisy wymagające płatnego zwolnienia chorobowego uchwalonego przez Waszyngton i 35 innych jurysdykcji stanowych i lokalnych nakładają różne (często niespójne) obowiązki na przewoźników lotniczych – informują w swojej skardze przedstawiciele amerykańskich przewoźników. Jako przykład podają załogę, która wykonując rejs z Seattle, lądując w Portland, i dalej kontynuując lot do San Diego podlega trzem różnym płatnym prawom do zwolnienia lekarskiego w tym samym czasie.

Piloci i stewardesy - nietypowa grupa zawodowa

Personel pokładowy zobowiązał się do walki z pozwem, chociaż niektórzy potwierdzili, że mają lepsze świadczenia chorobowe niż wymaga prawo stanu Waszyngton.

- Dopóki linie lotnicze działają w danym stanie, podlegają przepisom stanowym. To nie pierwszy raz, gdy lokalne lub stanowe prawo wpłynęło na branżę - powiedziała Sara Nelson, przewodnicząca Stowarzyszenia Personelu Pokładowego. Dodała także, że specyfika pracy personelu lotniczego różni się od typowych stacjonarnych zatrudnień, a tego rodzaju przepisy nie uwzględniają odmienności innych grup zawodowych.


Co na to władze stanu Waszyngton?

Stanowy Departament ds. Pracy i Przemysłu odpowiedzialny za wdrażanie i egzekwowanie ustawy o zwolnieniach chorobowych i jednocześnie pozwany w postępowaniu w sprawie linii lotniczych, twierdzi, że państwowa ustawa o zwolnieniach chorobowych ma zastosowanie do "pracowników zamieszkałych w Waszyngtonie".

Władze stanowe stwierdziły, że prawo obowiązuje niezależnie od tego, czy i na jak długo pracownicy pracują poza stanem, dotyczy to także przepisów regulujących płatne zwolnienia chorobowe.

Sprawa jest rozpatrywana przez biuro prokuratora generalnego Waszyngtonu.

W obliczu nierówności płac i świadczeń, systemów podatkowych i innych przepisów miejsce zamieszkania pracownika ma kluczowe znaczenie dla przedsiębiorstw, takich jak linie lotnicze, które działają na terenie całego kraju, a ich pracownicy często dojeżdżają do pracy z innej części USA.

Nierozwiązana póki co pozostaje kwestia, czy dla władz "miejsce zamieszkania" oznacza lotnisko, z którego korzysta stewardesa lub pilot, czy też oznacza on jego adres domowy? Odpowiedź może być różna w zależności od konkretnej korzyści lub wysokości podatku.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gość_f3625 2018-02-12 18:59   
gość_f3625 - Profil gość_f3625
gość_a90b0: zacznijmy w ogóle od tego, że Alaska nie posiada samolotów zdolnych dolecieć do KRK.
gość_0b606 2018-02-12 16:54   
gość_0b606 - Profil gość_0b606
alaske zobaczymy w krk jak wykupisz pakiet z diskovery w tv
pablakiss 2018-02-12 11:34   
pablakiss - Profil pablakiss
@a90b0 Jak się ociepli.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy