Air Seychelles rezygnuje z dalekich połączeń
Linie Air Seychelles ogłosiły, że zakończą operacje samolotami szerokokadłubowymi oraz operacje long-haul, w ramach nowego planu strategicznego mającego na celu zapewnienie długoterminowej rentowności i zrównoważonego rozwoju linii.
Reklama
Linie Air Seychelles ogłosiły (23.01) nowy strategiczny plan transformacji, mający na celu zapewnienie długoterminowej rentowności i zrównoważonego rozwoju linii lotniczej. Plan, mający na celu zareagowanie na szybko rosnącą konkurencję w sektorze lotniczym, został zatwierdzony przez radę nadzorczą Air Seychelles i obu udziałowców tj rząd Republiki Seszeli i Etihad Airways.
- Przemysł lotniczy jest niezwykle konkurencyjny i ta konkurencja zwiększy się jeszcze bardziej w 2018 roku, kiedy kilkoro spośród największych przewoźników zacznie latać na Seszele; Ten plan transformacji został opracowany (...) w celu sprostania wyzwaniom przyszłości, przy jednoczesnym zapewnieniu dobrych wyników dla krajowej gospodarki i mieszkańców Seszeli - powiedział Jean Weeling-Lee, prezes linii.
Archipelag Seszeli odnotuje w 2018 roku duży wzrost oferowania w zakresie lotów do Europy. Regularne loty do tego wyspiarskiego państwa oferują już m.in. Turkish Airlines, Qatar Airways, Emirates Airlines, Etihad Airways, Kenya Airways, Ethiopian Airlines, Austrian Airways, Sri Lankan i Condor. Liczba tras z Europy zwiększy się w 2018 roku - plany rozpoczęcia lotów z Londynu na Seszele od 24 marca ogłosiły British Airways, należący do Swissa Edelweiss Air poleci od września do Zurychu, a na trasie do Paryża pojawi się od 5 maja należąca do Air France linia Joon.
W ocenie przedstawicieli linii, zwiększająca się konkurencja doprowadzi do znacznej presji na obniżenie cen biletów lotniczych i negatywnie wpłynie na liczbę rezerwacji na wykonywanych obecnie trzy razy w tygodniu lotach do Paryża.
Aby zmniejszyć finansowy wpływ takiej konkurencji, Air Seychelles dalej skonsoliduje swoją międzynarodową sieć połączeń i zawiesi od 24 kwietnia loty do Paryża-CDG oraz zwróci wszystkie samoloty szerokokadłubowe (dwa A330-200) do leasingodawcy AerCap. Z uwagi na duże uzależnienie od ruchu paryskiego, linia lotnicza zdecydowała także o przerwaniu lotów do Antananarywy. W zeszłym roku przewoźnik był już zmuszony do zakończenia działalności na trasach do niemieckiego Dusseldorfu i Durbanu w Południowej Afryce. Prezydent Seszeli Danny Faure powiedział w ubiegłym roku agencji Seychelles News Agency (SNA), że ich uruchomienie było "strategicznym błędem".
W ramach strategicznej transformacji Air Seychelles zastąpi w 2019 r. swoją flotę regionalną składającą się z dwóch samolotów Airbus A320, samolotami "następnej generacji" (nie określono dotychczas jakimi dokładnie), umożliwiając liniom lotniczym zaoferowanie większego poziomu komfortu przy jednoczesnym obniżeniu kosztów operacyjnych. Ponadto linie lotnicze będą koncentrować się na rozwoju operacji krajowych oraz na oferowaniu lotów czarterowych miedzy wyspami archipelagu, które mają odgrywać coraz większą rolę w działalności linii ze względu na ciągły wzrost ruchu turystycznego na wyspach. Planowane jest także dokonanie przeglądu oferty produktów i usług dodatkowych, celem dostosowania ich do najnowszych trendów w podróżach lotniczych. Zmiany przewidziane przez seszelskiego przewoźnika, będą wymagać redukcji kadr. Air Seychelles zapewni pakiety kompensacyjne dla zwalnianych pracowników, a także wsparcie w poszukiwaniu pracy.
Linie Air Seychelles zostały założone w 1978 roku. Linia lotnicza oferuje obecnie loty międzynarodowe do Abu Dhabi, Antananarywy, Johannesburga, Bombaju, Paryża oraz na Mauritius. Air Seychelles oferuje również wiele lotów krajowych (główną trasą są loty między Mahe i Praslin) oraz usługi czarterowe. Jako narodowe linie lotnicze Republiki Seszeli, Air Seychelles stanowi filar turystyki - najsilniej rozwijającego się sektora gospodarki tego wyspiarskiego państwa. Etihad Airways posiada w linii udziały w wysokości 40 procent.
Fot. Wikimedia Commons, Air Seychelles