5 pytań do... Macieja Króla (Zielona Góra)

25 stycznia 2018 09:34
3 komentarze
Lotnisko w Zielonej Górze zanotowało w ubiegłym roku wzrost liczby odprawionych pasażerów aż o 88,3 proc. To wszystko dzięki LOT-owi który wygrał przetarg na obsługę lotów do Warszawy.
Reklama
O planach portu w Babimoście oraz wizji rozwoju dla zielonogórskiego lotniska rozmawialiśmy z Maciejem Królem, prezesem lotniska.

Pasazer.com: Notują Państwo bardzo dobre wzrosty od kiedy w porcie jest LOT. Jak wygląda Wasza współpraca i jak wpłynęła na obecny rozwój lotniska?

Maciej Król: Rozpoczęcie współpracy z LOT-em bardzo dobrze wpłynęło na poprawę jakości połączenia Zielonej Góry z Warszawą, a to w znaczny sposób przełożyło się na większe zainteresowanie mieszkańców lubuskiego oraz z najbliższych powiatów z wielkopolski na korzystanie z połączeń lotniczych z/do Portu Lotniczego Zielona Góra w Babimoście. Nie bez znaczenia na ponad 100% wzrost pasażerów w ruchu rozkładowym ma oferowanie przez LOT skomunikowanych połączeń przesiadkowych w WAW do większości portów w Europie oraz Krakowa i Gdańska. Dzięki porannej i wieczornej fali połączeń wielu pasażerów oraz klientów biznesowych uzyskało dobrze skorelowane połączenia, mogąc w ciągu jednego dnia załatwić swoje sprawy praktycznie w każdym zakątku Europy, a na wieczór wrócić do lubuskiego. To bardzo ważna korzyść, która w ostatnich latach nie była oferowana w Porcie Lotniczym Zielona Góra.

Współpraca z LOT-em dzięki ukierunkowanym relacjom oraz szerokim działaniom promocyjno-marketingowym ma celu zwiększenie ruchu pasażerskiego oraz ugruntowanie w świadomości mieszkańców regionu, że istnieje możliwość korzystania z lotniska Zielona Góra, jako alternatywnego rozwiązania komunikacyjnego zapewniającego sprawny i szybki transport oraz większą dostępność komunikacyjną Regionu Lubuskiego ze światem.


Pasazer.com: Jak Pan widzi przyszłość współpracy z LOT-em? Czy pojawiają się rozmowy na temat innych kierunków? Czy jednak LOT chce tylko dowozić pasażerów do Warszawy z Zielonej Góry - nie widząc potencjału w innych trasach z Babimostu.

Maciej Król: Obecnie na zlecenie Województwa Lubuskiego dobiegają końca szerokie badania i analizy popytowo-jakościowe dotyczące ruchu lotniczego z/do Portu Lotniczego Zielona Góra. Umówieni jesteśmy z LOT-em, że jak tylko będą gotowe raporty handlowe z tych badań i analiz siadamy do rozmów dotyczących innych połączeń lotniczych do destynacji, które będą miały uzasadniony potencjał. Chcemy zakończyć cały proces badań i analiz do końca marca br. Na marginesie mogę przekazać, że jest wiele zapytań otrzymywanych z różnych środowisk o połączenia wschodnie – przede wszystkim na Ukrainę. W grudniu 2017r. rozpoczęliśmy rozmowy z LOT o projekcie uruchomienia takich połączeń na Ukrainę w II kw. br. Decydujące znaczenie dla uruchomienia, tego i innych kierunków będą miały wyniki z prowadzonych badań i analiz. Mając ostateczne raporty z wynikami popytowymi i handlowymi będziemy starali się wypełnić - w pierwszej kolejności - zapotrzebowanie na te połączenia lotnicze, które nie będą obarczone ryzykiem niepowodzenia, a jednocześnie będą w zainteresowaniu przewoźników lotniczych. Proszę dać nam jeszcze trochę czasu, a za 2 miesiące będę mógł coś więcej w tym zakresie przekazać.

Pasazer.com: Czy w Zielonej Górze możemy spodziewać się nowego przewoźnika? Ewentualnie jaki jest Pana pomysł, aby potencjalnych przewoźników przyciągnąć.

Maciej Król: Z oceny ekspertów wynika, że realne oddziaływanie lotniska Zielona Góra w Babimoście obejmuje obszar zamieszkały przez 3 mln mieszkańców. Tak duży potencjał ludnościowy dobrze rokuje w kierunku rozwoju nowych połączeń lotniczych. Tak, jak wcześniej wspomniałem duże znaczenie dla dalszych rozmów z różnymi przewoźnikami lotniczymi, i na ich skuteczność będą miały wpływ wyniki kończących się badań i analiz dotyczących kierunków rozwoju połączeń lotniczych. W oparciu o wyniki i analizy w przygotowanych raportach będziemy tworzyć celowe działania i programy mające na celu zaangażowanie i zainteresowanie nowych przewoźników w realizację nowych połączeń lotniczych z/do Portu Lotniczego Zielona Góra w Babimoście. Część takich wstępnych rozmów już się odbyła, jednakże do momentu uzyskania jakichkolwiek, pewnych ustaleń nie mogę nic więcej w tym zakresie przekazać.

Z wstępnej oceny wynika, że w zakresie połączeń pasażerskich w najbliższych latach będziemy skupiać się na tworzeniu dodatkowych połączeniach oferowanych przez przewoźników niskobudżetowych oraz wakacyjno-czarterowych.

Pasazer.com: Jaką ma pan wizję portu lotniczego i jego rozwoju?

Maciej Król: Operacyjnie zarządzającym lotniskiem w Babimoście jest PP Porty Lotnicze (PPL) i wspólnie w oparciu o wcześniejsze ustalenia chcemy, aby wizja rozwoju lotniska w Babimoście zorientowana była na trzech obszarach:

- połączeniach pasażerskich: rozkładowych realizowanych przez przewoźników niskobudżetowych do 2-3 destynacji europejskich oraz tradycyjnych do WAW i 1-2 hub-ów w Europie. Ponadto chcemy, aby Port Lotniczy Zielona Góra wpisał się również na stałe w realizację połączeń wakacyjno-czarterowych oferowanych przez touroperatorów. Czyli tak jak w innych portach regionalnych w Polsce - to standardowe działania w sferze przewozów pasażerskich.

- połączeniach cargo: wbrew różnym poglądom i wątpliwościom, to lotnisko Zielona Góra w Babimoście ma również duży potencjał i w tym obszarze. Brak ograniczeń środowiskowych, hałasowych i urbanistycznych oraz lokalizacja na skrzyżowaniu autostrady A2 i drogi ekspresowej S3 z szybkim dojazdem z/do Poznania i Berlina daje duże możliwości w zakresie rozwoju operacji cargo. Poznań i Berlin nie są pozbawione tych ograniczeń i stale borykają się z roszczeniami o coraz to większe odszkodowania. Branża towarowa i kurierska nie może, i nie chce tego problemu lekceważyć, ponieważ to negatywnie wpływa na ich wizerunek w środowisku poza lotniskowym i wzrost kosztów operacji cargo. Lotnisko w Babimoście nie jest obarczone tego typu problemami, a i operacyjnie jest tańsze od konkurencji. W środowisku związanym z cargo jest to już zauważalne. Wystarczy wykorzystać te możliwości i ograniczenia konkurencji. Przygotować bazę magazynowo - logistyczną i obsługę naziemną w tym zakresie i lotnisko jest kompleksowo gotowe do obsługi cargo.

- szkoleniach specjalistycznych: dla branży lotniczej. Ze względu na specyfikę i unikatowość niektórych szkoleń proszę mi wybaczyć, ale nie będę zdradzał żadnych, nawet ogólnych informacji. Obecnie jesteśmy na etapie tworzenia draftu niezbędnych działań i ustalenia harmonogramów - opracowania dokumentacji programowej, studiów wykonalności oraz zabezpieczenia finansowego.

Wszystkie trzy obszary w przyszłości miałyby tworzyć po ok. 1/3 przychodów w całości działalności lotniska i spinać ekonomicznie jego funkcjonowanie.


Pasazer.com: Jakie inwestycje obecnie prowadzone są na lotnisku?

Maciej Król: W najbliższym terminie wraz z Przedsiębiorstwem Państwowym "Porty Lotnicze" chcemy przebudować obecny terminal odlotowy tak, aby w jak najlepszych warunkach możliwe było odprawianie ok. 180 pasażerów w ciągu 1 godziny na kierunkach non-Schengen. Równolegle przymierzamy się do projektów związanych z modernizacją ciągów komunikacyjnych przed terminalami oraz rozbudową parkingów dla pasażerów. Jednocześnie Województwo Lubuskie jest w trakcie opracowania nowego rozwiązania komunikacyjnego, które bezpośrednio wprowadzi ruch drogowy z dróg wojewódzkich od strony Zielonej Góry i Poznania przed terminale portu lotniczego z obejściem terenów zabudowanych. Takie rozwiązanie zwiększy bezpieczeństwo ruchu drogowego w sąsiedniej miejscowości Nowe Kramsko oraz uprości dojazd do portu lotniczego.

Lotnisko od kwietnia 2017r. posiada certyfikat lotniska użytku publicznego według standardów unijnych, i w planach jest kilka drobnych inwestycji w infrastrukturę liniową lotniska związanych z zaleceniami ULC, które są rozłożone na najbliższe kilkanaście lat.

Pasazer.com: Dziękujemy za rozmowę

Rozmawiał: Jakub Bujnik
fot. Lotnisko Zielona Góra

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
cani 2018-01-27 16:58   
cani - Profil cani
Ten wywiad to jeden wielki matrix!
gość_45730 2018-01-26 14:53   
gość_45730 - Profil gość_45730
3 miliony ha ha ha! Czemu nie 30?
gość_03057 2018-01-26 00:31   
gość_03057 - Profil gość_03057
zamiast jednego LOTu dziennie to niech się dogadają z LO na 2, mogą być nawet Saabami SprintAir-u, urzędnik który musi załatwić coś w stolicy będzie mógł wcześniej wrócić do domu ale też powinno to bardziej biznesowe relacje ożywić gdyż nadal wielu biznesmenów z okolicy jeździ do Berlina/Poznania gdyż daje im to większe możliwości, LOT lepiej niech tego Q400 wyśle nocą na Ukrainę
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska
Reklama

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy