Airbus przygotowuje plan zakończenia programu A380

28 grudnia 2017 11:53
4 komentarze
Airbus przygotowuje plan zakończenia produkcji airbusów A380 na wypadek gdyby producentowi nie udało się zdobyć zamówienia na nowe maszyny od linii lotniczych Emirates, informuje Reuters powołując się na trzy niezależne, anonimowe źródła w spółce.
Reklama
- Jeżeli nie dojdzie do zawarcia umowy z Emirates, Airbus rozpocznie proces wygaszania produkcji A380 - powiedziała jedna z zaznajomionych z planami osób, dodając że takie posunięcie jest logiczne w obliczu słabego popytu na model.

Zarówno Airbus jak i Emirates odmówiły komentarza w tej sprawie. Airbus odmówił także podania informacji, ile osób zatrudnia program A380.

Wygaszanie programu byłoby stopniowe, co pozwoliłoby Airbusowi na dostarczenie zamówionych, a jeszcze nie wyprodukowanych samolotów, głównie do linii lotniczych Emirates. Biorąc pod uwagę liczbę zamówionych maszyn, przy obecnym tempie produkcji pozwoliłoby to kontynuować proces aż do pierwszych lat nowej dekady, wylicza Reuters.

Airbus liczył na złożenie zamówienia na nowe samoloty przez linie lotnicze Emirates, które obecnie użytkują ponad 100 maszyn tego typu i posiadają łączne zamówienia na 142 sztuki samolotów, co czyni przewoźnika największym klientem programu. Rozmowy prowadzone pomiędzy Airbusem a liniami Emirates dotyczyły zamówienia 36 SuperJumbo o wartości 16 mld dolarów, które miało być złożone podczas targów lotniczych Dubai Airshow. Ostatecznie jednak podczas imprezy zamiast złożenia zamówienia doszło do zerwania rozmów. Wprawdzie według doniesień, po zakończeniu targów lotniczych strony powróciły do negacjacji, ale nie wydaje się by w najbliższym czasie doszło do zawarcia porozumienia.


Prezes Emirates, sir Tim Clark, we wcześniejszej rozmowie z Reutersem podkreślił, że nadal rozmawia z Airbusem. Jego warunkiem jest jednak gwarancja tego, że Airbus przez co najmniej dziesięć, a lepiej - piętnaście kolejnych lat będzie kontynuował produkcję największego pasażerskiego samolotu świata.

Clark podkreślił, że jeśli otrzyma taką gwarancję, jest gotów zainwestować w kolejne A380.

Przewoźnikowi zależy na utrzymaniu czynnej linii produkcyjnej, bo już teraz jest największym klientem programu A380. W przypadku złożenia kolejnego zamówienia Emirates ryzykowałyby problemy np. z dostępnością części zamiennych po zakończeniu produkcji.

Na całym świecie Airbus sprzedał 317 SuperJumbo i dostarczył 221, co oznacza że producent z Tuluzy ma dostarczyć jeszcze 96 maszyn. Jednak biorąc pod uwagę intencje linii lotniczych lub ich kondycję finansową, aż 47 z tych zamówień nie zostanie zrealizowanych.

Airbus liczy, że za kilka lat na światowych rynkach odżyje popyt na airbusy A380, stąd też w oczekiwaniu na ten moment planuje przedłużać istnienie programu, obniżając tempo produkcji, nawet gdy niskie tempo produkcji przynosi straty. W 2018 r. Airbus dostarczy 12 samolotów tego typu, w 2019 r. osiem, a w następnych latach po sześć maszyn rocznie.

By utrzymać produkcję modelu przez 10 kolejnych lat, Airbus potrzebuje zdobyć zamówienie na 30 samolotów zakupionych w cenach katalogowych.


fot. Emirates

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
greg0303 2018-01-06 17:48   
greg0303 - Profil greg0303
@kitsune: Dokładnie tak. Ograniczenia operacyjne i wysokie koszty eksploatacyjne zrobiły swoje. Na niektórych połączeniach A380 sprawdza się dobrze, ale są to głównie trasy sezonowe. Wielu przewoźników wykonuje rotacje swoich SuperJumbo zmieniając ich obsługiwane kierunki z zależności od sezonu.

Pojawienie się w ofercie nowoczesnej maszyny 2-silnikowej B777-9X równiez zrobiło swoje.
Jeśli przewoźnicy będą zainteresowani wersją B777-10X to Boeing również może rozszerzyć ofertę o ten model. Może Emirates Airlines widzą swoją przyszłość opartą właśnie na B777X.

Tom Williams, dyrektor operacyjny Airbusa, powiedział, że program A380 nie był dokładnie przemyślany przez europejskiego producenta. Jego obecna sytuacja jest bardzo trudna ze względu na kompletny brak zainteresowania ze strony odbiorców. Dodatkowo producenci silników nie chcą podjąć ryzyka finansowego do opracowania nowych jednostek napędowych dla SuperJumbo (po Engine Alliance również Rolls Royce stwierdził, że projekt jest zbyt ryzykowny).

usuniety 2018-01-06 16:16   
usuniety - Profil usuniety
@demar - Zgadza się, nikt nie kupuje samolotów w cenach katalogowych, dlatego w rzeczywistości Airbus potrzebuje zdobyć zamówienie na więcej niż 30 maszyn.

@gość_6be7d - Koszt jednostkowy nie jest duży, ale przy założeniu że samolot jest zapełniony - problem w tym że tak dużą maszynę trudno zapełnić, szczególnie przy uwzględnieniu sezonowości. Do tego dochodzi minimalna ładowność cargo, ograniczona liczba lotnisk zdolnych do przyjmowania tego samolotu - to wszystko powoduje, że mówimy o samolocie na niszowe rynki, podczas gdy obecnie linie lotnicze stawiają na elastyczność operacyjną.
gość_6be7d 2018-01-06 13:41   
gość_6be7d - Profil gość_6be7d
Nie do końca to rozumiem. Z jednej strony wielki rozwój lotnictwa. Z drugiej spadki przepustowości lotnisk. Z trzeciej tanie paliwo. A chętnych na A380 brak.

Czy koszt jednostkowy na pasażero/kilometr jest aż trak duży ?
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy