Delta zamawia 100 airbusów A321neo
Linie lotnicze Delta Air Lines złożyły zamówienie na 100 airbusów A321neo.
Reklama
Nowo zamówione samoloty będą wyposażone w kabiny w konfiguracji ACF (Airbus Cabin Flex), maszyny napędzać będą silniki z przekładnią Pratt & Whitney PW1133G-JM. Dostawy samolotów rozpoczną się w 2020 i potrwają do 2023 roku.
- Delta, Airbus oraz Pratt & Whitney wykazują ogromne zaangażowanie na rzecz bezpieczeństwa, efektywności operacyjnej, innowacyjności oraz ciągłej poprawy komfortu pasażerów. Zamówienie nowoczesnych airbusów A321neo, wyposażonych w silniki odrzutowe nowej generacji Pure Power firmy Pratt & Whitney, odzwierciedla nasze wieloletnie zaangażowanie na rzecz tych wartości - powiedział Ed Bastian, prezes Delta Air Lines.

Najnowsze zamówienie airbusów A321neo było poprzedzone kilkoma zamówieniami airbusów A321ceo. Łącznie w poprzednich latach linie Delta Air Lines zamówiły 117 airbusów A321ceo, wszystkie z nich napędzane silnikami CFM56 dostarczonymi przez CFM International.
Większość airbusów A321neo będzie pochodzić z amerykańskiego zakładu montażowego Airbusa w Mobile w Alabamie. Od ubiegłego roku do linii Delta Air Lines trafiło już 13 airbusów wyprodukowanych w Stanach Zjednoczonych. W tym tygodniu przewoźnik odbierze kolejną maszynę, która jednocześnie będzie 50. samolotem wyprodukowanym w Alabamie. Obecnie fabryka produkuje cztery samoloty miesięcznie, które dostarczane są klientom w Stanach Zjednoczonych. Nie wykluczone, że Airbus zdecyduje się na zwiększenie tempa produkcji w tej placówce.

Decyzja o zamówieniu airbusów A321neo przez Deltę oznacza porażkę Boeinga. Amerykański producent próbował przekonać linię do zakupu boeingów 737 MAX. Na ostatecznym wyborze zaważyło jednak zadowolenie Delty z obecnie użytkowanych airbusów z rodziny A320. Nowe zamówienie potwierdza także, iż Delta nie chce zamawiać boeingów po tym, gdy na wniosek amerykańskiego producenta Departament Handlu Stanów Zjednoczonych zdecydował się nałożyć prawie 300 proc. taryfę na 75 bombardierów C-Series zamówionych przez Delta Air Lines, sugeruje magazyn "Airways".
Zamówienie 100 airbusów A321neo potwierdza dominującą pozycję Airbusa w segmencie "samolotów środka rynku" (MoM). Europejski producent osiągnął tę pozycję częściowo dzięki opieszałości Boeinga w przedstawianiu następcy boeingów 757. Delta Air Lines oraz American Airlines, niegdyś dwaj najwięksi użytkownicy boeingów 757, obecnie wybrali airbusy A321neo jako następce nowej generacji tamtych maszyn produkcji Boeinga.

Delta, która niegdyś była uważana za przewoźnika o najbardziej zróżnicowanej flocie, od pewnego czasu stawia na produkty Airbusa. Ostatnim znaczącym zamówieniem samolotów Boeinga było zwiększenie liczby zamówionych boeingów 737-900ER do 65 maszyn. W segmencie samolotów szerokokadłubowych, w ciągu ostatnich lat Delta zdecydowała się zamówić airbusy A350 oraz A330neo. W ten sposób obecni piloci samolotów z rodziny A320, będą mieli szansę na przejście do obsługi samolotów floty szerokokadłubowej tego samego producenta.
Delta Air Lines używa obecnie 196 airbusów - 150 samolotów z rodziny A320, 42 airbusy A330 oraz cztery airbusy A350.
fot. Airbus, Pratt & Whitney ,Tomasz Śniedziewski, Dominik Sipiński