Europejskie linie utrzymują dwucyfrowe tempo wzrostu
Dominik Sipiński
Dziesięciu największych europejskich przewoźników lotniczych zwiększyło przewozy w październiku o 10,4 proc. w ujęciu rok do roku. To utrzymanie zbliżonego tempa co w dwóch poprzednich miesiącach.
Reklama
Łącznie europejscy liderzy przewieźli 68,68 mln pasażerów.
Liderem rynku po raz kolejny była Lufthansa Group. Niemiecki koncern notuje w tym roku dwucyfrowe wzrosty, wynikającego jednak przede wszystkim z przejęcia Brussels Airlines od stycznia, a nie ze wzrostu organicznego. Wewnątrz samej grupy najszbyciej rozwija się niskokosztowa marka Eurowings oraz Austrian Airlines.
Lufthansa Group przewiozła w zeszłym miesiącu łącznie 12,19 mln pasażerów, co stanowiło wzrost o 16,7 proc. Tym samym wyprzedziła drugiego Ryanaira o 390 tys. pasażerów - irlandzki low-cost zanotował wzrost o 8 proc. do 11,8 mln podróżnych.
Tempo wzrostu Ryanaira wyraźnie spadło - w październiku po raz pierwszy w tym roku wyniosło mniej niż 10 proc., a dokładnie 8 proc. To efekt odwołania dużej liczby lotów w związku z brakiem wystarczającej liczby dostępnych pilotów od drugiej połowy września. O ile we wrześniu efekt tej zmiany był jeszcze mało widoczny, to w październiku już można go odnotować.
Te dwie linie nadal wyraźnie wyprzedzają pozostałych graczy. Na kolejnych miejscach znaleźli się rozwijający w podobnym, wolniejszym tempie przewoźnicy tradycyjni: IAG (wzrost o 5,2 proc. do 9,3 mln) i Air France-KLM (wzrost o 5,4 proc. do 8,87 mln). Filary niskokosztowe tych grup, tzn. odpowiednio Vueling i Transavia, przestały być już motorami zapewniającymi szybszy wzrost całego koncernu.
Czołową piątkę zamyka easyJet po wzroście o 9,9 proc. do 7,52 mln pasażerów.
W drugiej piątce tempo wzrostów większości linii było znacznie wyższe. Liderem niezmiennie jest Wizz Air, który przewiózł w październiku 2,66 mln pasażerów, o aż 30,5 proc. więcej niż rok temu. Linia znajduje się na dziesiątej pozycji w Europie. Dwucyfrowe wzrosty zanotowały także Norwegian, Turkish i Aerofłot. Na tym tle słabo wypada SAS, który ponownie był jedyną wiodącą europejską linią notującą spadek liczby pasażerów (o 2,9 proc. do 2,69 mln).
Średnie wypełnienie samolotów dziesięciu największych europejskich linii wyniosło 86,6 proc. Liderami pod względem tej statystyki niezmiennie są Ryanair (96 proc.), easyJet (92,5 proc.) i Wizz Air (92,1 proc.), natomiast najsłabiej w czołówce wypadł SAS (76,1 proc.).
grafika Dominik Sipinski
gość
jjemiolo
spotter10