gość_1b3c9
2017-11-13 21:38
Dużym atutem bydgoskiego lotniska w przypadku lotów Lufthansą jest brak kolejek do kontroli. Jeśli w tym czasie jest lot Ryanair, to pasażerowie Lufthansy mają osobną (bardzo krótką) kolejkę. Tego nie doświadczyłem ani w Gdańsku, ani w Poznaniu. Na obu lotniskach trzeba swoje odstać w kolejce. To samo dotyczy parkowania samochodu pod terminalem – plus na rzecz BZG. Dlatego im więcej rotacji będzie miała Lufthansa z BZG, tym częściej będę latał z tego lotniska. Chodzi o dogodne przesiadki.
gość_20949
2017-11-13 19:27
Uwierz mi, że na pewno jest takie zapotrzebowanie. To kwestia slotów i wolnych maszyn. Wg danych Eurostatu w 2016 r. średnie obłożenie na trasie BZG-FRA wyniosło 65%. Za ten rok nie ma jeszcze danych, ale samo lotnisko wielokrotnie informowało o dalszych wzrostach na tej trasie w bieżącym roku. To kwestia czasu gdy pojawi się druga rotacja, wówczas będzie to prawdziwy test na takie trasy z Bydgoszczy.
gość_0cf6d
2017-11-11 09:58
gość 913c8 - Jeżeli byłoby zapotrzebowanie lufthansa operowałaby dziennie dwukrotnie i tu walka nic nie pomoże