Turyści z Chin będą napędzali branżę travel retail
Rośnie liczba rezerwacji podróży dokonywanych przez turystów z Chin - informuje organizacja doradcza ForwardKeys. Jest to ogromna szansa dla branży travel retail
Reklama
Według najnowszych danych o rezerwacjach dokonywanych przez podróżnych z Chin, które zostały ogłoszone podczas niedawnej konferencji World Bridge Tourism w Londynie, od 1 listopada 2017 do 28 lutego 2018 r. największe wzrosty turystów z Chin odnotuje Tajlandia (47 proc.), Wietnam (40 proc.) oraz Francja (31 proc.) Inne kraje, które mogą spodziewać się wzrostu liczby odwiedzających z Chin to Singapur (28 proc.), Japonia (27 proc.) oraz Kanada (23 proc.)
Te wzrosty to olbrzymia szansa dla handlowców z branż duty free oraz travel retail, gdyż umożliwia maksymalizację sprzedaży podczas sezony bożonarodzeniowego oraz Chińskiego Nowego Roku, który będzie przypadał w lutym 2018 r.
- Podróżni z Chin nie są zwyczajnymi podróżnymi - są siłą napędzającą wzrost dla wielu regionów. Mogą wypromować lub zniszczyć kierunek - powiedział podczas konferencji Laurens van den Oever, dyrektor marketingu ForwardKeys.
Skalę zależności od turystów z Chin pokazał kryzys w stosunkach pomiędzy Chinami i Koreą Południową, związany z rozmieszczeniem w Korei pocisków THAAD, który przełożył się na dramatyczny spadek odwiedzin turystów z Chin w Korei oraz wzrost odwiedzin w krajach ASEAN.
Doskonałą wiadomością dla branży jest to, że liczba rezerwacji na podróże zagraniczne podczas najbliższego Chińskiego Nowego Roku jest o 40 proc. wyższa niż liczba rezerwacji w okresie ubiegłego Chińskiego Nowego Roku.
- W tej chwili obserwujemy bardzo silny wzrost turystyki wyjazdowej z Chin i nie ma sygnałów mówiących o tym, że trend ten może ulec odwróceniu. Dostrzegamy jednak fakt, że turyści z Chin są bardzo wrażliwi na złe wiadomości - jeżeli wizerunek danego kraju ulega zniszczeniu, bardzo szybko wybierają podróże w inne miejsce - dodał van den Oever.
Turyści z Państwa Środka znani są z tego, że chętnie dokonują zakupów podczas podróży zagranicznych.
- Osiągnęliśmy już poziom 261 mld dolarów, czyli 7,3-krotność poziomu wydatków z 2003 r., a szacujemy, że do 2025 r. 44 proc. światowych wydatków na towary luksusowe będzie dokonywana przez Chińczyków - przekonuje van den Oever.
Firma doradcza McKinsey szacuje, że wydatki Chińczyków na towary luksusowe będą rosły w latach 2016-2025 tempie 9 proc. rocznie, podczas gdy dla reszty świata tempo wzrostu będzie wynosiło 3 proc.
fot. Dominik Sipiński
grafika: ForwardKeys
grafika: ForwardKeys