LOTAMS będzie serwisował boeingi 737 MAX
LOT Aircraft Maintenance Services, państwowa firma zajmująca się obsługą techniczną samolotów, ma już certyfikat umożliwiający serwis najnowszych boeingów 737 MAX. Pierwsza taka maszyna w barwach LOT-u przyleci do Warszawy w grudniu.
Reklama
LOTAMS stanie
się tym samym jedną z pierwszych na świecie baz technicznych serwisujących i wykonujących obsługę liniową boeingów 737 MAX. Spółka jest już w pełni gotowa
do obsługi samolotu, czego potwierdzeniem jest pozyskanie 25 września 2017 r.
certyfikacji z Urzędu Lotnictwa Cywilnego zgodnej z prawem lotniczym ustanawianym
przez European Aviation Safety Agency (EASA).
LOTAMS
ma 25-letnie doświadczenie w obsłudze samolotów z rodziny boeing 737. W tym czasie wykonano ponad
250 ciężkich przeglądów samolotów floty LOT oraz kilkudziesięciu samolotów z
całego świata. Poza przeglądami bazowymi i liniowymi boeingów 737, LOTAMS wykonywał
także modyfikacje wnętrza kabiny pasażerskiej oraz części wyposażenia
awionicznego (retrofit) przy przeglądzie D. Retrofit wykonuje się, aby podnieść
standard dla wygody pasażerów. W 2016 i 2017 r. spółka wykonała przeglądy D i
retrofity trzech boeingów 737-400 LOT-u.
- Nasze doświadczenie w obsłudze B737
stanowi o naszej przewadze na rynku MRO (maintenance, repair & overhaul).
Przez lata szkoliliśmy naszą kadrę i konsekwentnie zwiększaliśmy zakres
kompetencji, aby wykonywać obsługę techniczną na najwyższym poziomie. Uzyskana
certyfikacja pozwoli nam na pozyskanie klientów z całego świata - mówi Mirosław Galus, prezes LOTAMS.
Rozwój
LOTAMS w zakresie obsługi technicznej samolotów jest związany nie tylko z tym typem
samolotów, lecz także z innymi boeingami, które LOTAMS serwisuje od ponad 30 lat. Poza B737 spółka utrzymywała także B767, a obecnie
Dreamlinery, czyli B787. To właśnie LOTAMS wykonał pierwszy
w Europie przegląd ciężki C1 dla Boeinga 787. Średnia liczba przeglądów
bazowych wszystkich typów samolotów obsługiwanych przez LOTAMS (nie tylko
boeingów) to rocznie kilkadziesiąt, a liniowych - kilkadziesiąt tysięcy.
- Uzyskanie tego certyfikatu daje nam
wiele nowych możliwości. Większość linii lotniczych poszerza swoje floty o ten
właśnie typ samolotu, boeinga 737 MAX, aby stale podążać za rozwijającym się
rynkiem i dopasować do potrzeb podróżujących. Nadanie uprawnień to
potwierdzenie wysokiej jakości usług, skuteczności i odpowiedzialności. Boeing
737 to dziś jeden z najbardziej pożądanych na świecie samolotów
wąskokadłubowych - komentuje
Rafał Momot, członek zarządu LOTAMS.
LOTAMS serwisuje obecnie całą flotę LOT-u z wyjątkiem bombardierów Q400, których obsługą zajmuje się firma LS Technics. Na początku LOT-owskie Dreamlinery serwisowała brytyjska firma Monarch.