Pierwszy MAX dla LOT-u na początku grudnia
Pierwszy z sześciu zamówionych przez LOT boeingów 737 MAX 8 jest już na linii produkcyjnej w fabryce w Renton. Samolot przyleci do Polski na początku grudnia i trafi na trasę z Warszawy do Londynu-Heathrow. To pierwszy od 20 lat nowy boeing 737 we flocie linii.
Reklama
Pierwszy LOT-owski boeing 737 MAX 8 do końca listopada przejdzie niezbędne testy wszystkich instalacji, w tym paliwowych i klimatyzacji, w fabryce Boeinga w Renton, którą pokazywaliśmy niedawno w cyklu "5 zdjęć z...". Następnie zostaną wykonane próby silników i sprawdzenie hermetyczności kadłuba. Na koniec po wyposażeniu wnętrza odbędzie się przebazowanie samolotu na Boeing Field, gdzie zostanie on pomalowany w barwy LOT-u i przejdzie certyfikację. Końcowy montaż wszystkich elementów samolotu trwa niespełna dwa tygodnie.
Krótko po przylocie do Warszawy boeing 737 MAX 8 LOT-u trafi do obsługi trasy do Londynu. Oznacza to, że LOT będzie pierwszą linią latająca na największe europejskie lotnisko tym samolotem. Druga w kolejności ma być Air Canada, która dopiero od maja 2018 r. poleci z St. John's do Londynu-Heathrow właśnie MAX-em.
Drugi MAX wyląduje w Warszawie jeszcze w tym roku, a od początku stycznia 2018 r. będzie wykonywał rejsy m.in. do Londynu i Madrytu. Kolejne trzy zostaną dostarczone do Warszawy w 2018 r. Dostawa szóstego została zaplanowana na maj 2019 r. Wszystkie samoloty będą leasingowane od Air Lease Corporation.
Oprócz Londynu i Madrytu MAX-y polecą też do m.in. Tel Awiwu, Frankfurtu, Wiednia, Barcelony, Kijowa, Amsterdamu i Astany.
Boeingi 737 MAX 8 w barwach LOT-u będą wyposażone w 186 foteli w konfiguracji jednoklasowej. Pasażerowie klasy biznes mogą liczyć na wolny fotel w środku każdego rzędu. Wszystkie fotele są wyposażone w gniazda elektryczne. Wnętrze kabiny pasażerskiej zostanie zbudowane w formule Boeing Sky Interior opartej rozwiązaniach zastosowanych w Dreamlinerze. W kabinie znajdą się nowe, ergonomiczne schowki i oświetlenie LED. Producent zastosował bardziej komfortowe dla pasażerów rozmieszczenie świateł, głośników i przycisków. W kuchni znajdą się m.in. piekarniki konwekcyjne, chłodziarki i ekspres do kawy pozwalające na przygotowywanie lepszej jakości dań i napojów.
Według Boeing nowy typ wingletów i silniki najnowszej generacji CFM LEAP-1B ograniczają zużycie paliwa o 15 proc. w stosunku do rodziny B737 NG, a hałas nawet o 40 proc.
- Żaden inny samolot tej klasy nie jest w stanie zapewnić naszym pasażerom takiego komfortu, a z drugiej strony dać nam takiej efektywności kosztowej i operacyjnej. Staniemy się jeszcze bardziej ekologiczni i wydajni, przez co będziemy też mogli zaoferować pasażerom jeszcze bardziej atrakcyjne ceny biletów - mówi Adrian Kubicki, dyrektor biura komunikacji korporacyjnej LOT.
- Przy korzystnym dla nas leasingu dajemy sobie przewagę w postaci ochrony przed wzrostem cen paliwa, bo te samoloty będą spalały mniej - dodaje Rafał Milczarski, prezes LOT-u, w rozmowie z Pasazer.com.
Nowe samoloty uzupełnią flotę trzech boeingów 737-400 oraz czterech boeingów 737-800, które LOT dodał do floty w tym roku, pozyskując je z drugiej ręki. Tym samym nowe boeingi 737 MAX 8 są pierwszymi fabrycznie nowymi samolotami wąskokadłubowymi przylatującymi do LOT-u od 20 lat.
Do tej pory boeingi 737 MAX 8 odebrały już linie Malindo Air, Lion Air, Southwest Air i Norwegian. W ciągu najbliższych tygodni trafią one do TUI Fly Belgium, WestJeta, American Airlines i Aerolineas Argentinas.