Boeing i Airbus przyjmują wyzwanie Qantas
Boeing i Airbus zgodzili się dokonać modyfikacji swoich samolotów, aby umożliwić wykonywanie lotów trwających 20 godzin, o co apelowały linie lotnicze Qantas.
Reklama
Deklaracja producentów, to odpowiedź na wyzwanie Qantas - w sierpniu tego roku przewoźnik ogłosił ambitne plany zaoferowania ultra dalekich lotów non stop z Sydney do Londynu i Nowego Jorku.
Jak informuje Alan Joyce, prezes Qantas, szef Airbusa skomentował wyzwanie australijskiego “dla mnie jest to trochę jak space race, to trochę jak lot na Księżyc”.
Inauguracja tak długich lotów zapewniłaby linom lotniczym Qantas tytuł operatora najdłuższych komercyjnych połączeń na świecie. Lot bez międzylądowania pomiędzy Londynem i Sydney trwałby około 20 godzin i 20 minut, czyli prawie trzy godziny dłużej niż obecnie najdłuższa komercyjna trasa świata z Dohy do Auckland obsługiwana przez Qatar Airways.
Obecnie nie istnieje samolot, który byłby w stanie pokonać tak długą trasę. Deklarowany maksymalny zasięg, który jest nieco mniejszy od wymaganego na tej trasie, będą posiadały airbusy A350-900ULR oraz boeingi 777X.
Qantas będzie chciał oferować podobne, ultra-dalekodystansowe trasy także z Melbourne oraz Brisbane. Oprócz Londynu i Nowego Jorku, w planach przewoźnika są też loty do Brazylii i Cape Town.
Australijski przewoźnik chciałby zainaugurować najdłuższe połączenia świata w 2022 r.

fot. Qantas