Dufry poprawiło wyniki za I półrocze

EBITDA w I półroczu poprawiła się o 7,8 proc. do 411,2 mln franków.

Dufry podkreśla, że wzrost przychodów i zysku EBITDA to efekt organicznego rozwoju firmy. Przychody po korekcie o wahania kursów walut wzrosły aż o 8,1 proc.

W regionie Wielkiej Brytanii, Europy Środkowej i Wschodniej Dufry zanotowało spadek przychodów o 0,3 proc. do 961,4 mln franków. Wzrost organiczny wyniósł 10,1 proc., ale został zniwelowany przez wahania kursów walut, a szczególnie osłabienie funta. Spółka odnotowała duży wzrost w Rosji.

W regionie Europy Południowej i Afryki przychody wzrosły o 4,4 proc. do 776,6 mln franków. Spółka wymienia Hiszpanię, Portugalię, Grecję, Turcję i Maroko jako motory wzrostu tego regionu, przede wszystkim ze względu na stabilny wzrost liczby turystów.

Najszybciej rozwijał się region Ameryki Łacińskiej - przychody wzrosły tam o 13,8 proc. do 819,6 mln franków. Dobre wyniki osiągały wszystkie kraje regionu, w tym Meksyk, Brazylia, Dominikana i Argentyna.

Przychody w Ameryce Północnej wzrosły o 7,5 proc. do 849,5 mln franków, a w regionie Azji, Bliskiego Wschodu i Australii odnotowały spadek o 0,5 proc. do 370,7 mln franków. Spadek to efekt zmniejszenia skali działalności w Indiach, ograniczającego powierzchnię remontu w Melbourne oraz trudnego otoczenia ekonomicznego w Hongkongu.

Dufry prowadzi obecnie szeroki plan odnowy sklepów. W I półroczu firma otworzyła 86 placówek o łącznej powierzchni niemal 14,5 tys. m kw. oraz przebudowała 42 sklepy łącznie zajmujące niemal 13,5 tys. m kw. Do tego firma podpisała kontrakty na nowe sklepy o łącznej powierzchni 21,8 tys. m kw., które zostaną otwarte w II połowie br. lub w 2018 r.

Szwajcarski operator dodał, że rozważa wprowadzenie swojego oddziału w Ameryce Północnej na giełdę. Wynika to z tego, że profil działalności w tym regionie jest inny niż w pozostałych, a przychody z IPO pozwoliłyby na szybsze inwestycje w rozwój sieci. W grę wchodzi jednak jedynie częściowa sprzedaż amerykańskiego oddziału Dufry.