Pijany pasażer chciał otworzyć drzwi podczas lądowania
Bartłomiej Morga
Podczas lądowania samolotu Wizz Aira lecącego z Doncaster do Gdańska pijany pasażer usiłował otworzyć drzwi i wydostać się z pokładu maszyny jeszcze przed zatrzymaniem samolotu.
Reklama
Sytuacja miała miejsce w nocy z niedzieli (16.07) na poniedziałek (17.07). Lotem W6 1616 z Doncaster do Gdańska podróżował m.in. 33-letni mieszkaniec powiatu człuchowskiego, który nie chciał się dostosować do wyraźnych poleceń załogi, aby zająć miejsce i zapiąć pasy bezpieczeństwa przed lądowaniem.
Jak poinformowali pracownicy oddziału Straży Granicznej w Gdańsku, mężczyzna podszedł w pewnym momencie do bocznych drzwi i próbował je otworzyć, na szczęście jednak bez rezultatu.
Po zaparkowaniu maszyny przy terminalu gdańskiego lotniska niecierpliwy pasażer został oddany w ręce Straży Granicznej i poddany badaniu alkomatem. Urządzenie wykazało, że 33-latek był kompletnie pijany i miał 2,76 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kiedy mężczyzna wytrzeźwiał, został przesłuchany przez służby. Nie potrafił jednak sobie przypomnieć, co działo się na pokładzie samolotu. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł.
Według danych gdańskiej Straży Granicznej była to już 14. akcja w tym roku wobec osób naruszających bezpieczeństwo podczas lotu.
gość
marcowy
jsg
kidloco
krzysiekl