Qatar: 24 nowe kierunki na świecie zamiast lotów w regionie
Linie Qatar Airways ogłosiły, że z uwagi na zlikwidowanie tras regionalnych przez blokadę przestrzeni powietrznej krajów sąsiedzkich, wykorzystają nadwyżkę samolotów do uruchomienia większej liczby lotów na innych kierunkach.
Reklama
Po tym, gdy Arabia Saudyjska, Bahrajn, Egipt oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie nałożyły na Katar ograniczenia, które uniemożliwiają loty z tego kraju, linie Qatar Airways pozostały z 18-proc. nadwyżką floty. Wiele osób spekulowało, że może to doprowadzić do uziemienia części floty katarskiego przewoźnika, liczącej około 200 samolotów, Akbar al-Baker, prezes Qatar Airways, potwierdził, że niewykorzystane maszyny zostaną skierowane do przyspieszenia obsługi 24 nowych połączeń do Abidżanu, Akry, Cardiff, Chiang Mai, Chittagong, Douali, Dublina, Kijowa, Las Vegas, Canberry, Libreville, Lizbony, Palma Son Sant Joan, Medan Kuala Namu, Mombasy, Nicei, Pragi, Rio de Janeiro, San Francisco, Santiago de Chile, Sarajewa, Skopje, oraz U tapao.
- Jak wiecie, nie tak dawno ogłosiłem zwiększenie siatki połączeń o 24 nowe kierunki. Wtedy nie mogliśmy tego zrobić, gdyż mieliśmy ograniczone możliwości flotowe. Teraz, gdy zwolniło się oferowanie z osiemnastu kierunków, do których zostaliśmy nielegalnie pozbawieni prawa do lotów, przyspieszymy obsługę połączeń do innych części świata, gdzie jak uważamy, nadrobimy spadki pasażerów z tych osiemnastu kierunków. Tak więc Qatar Airways ma prężny plan B, by kontynuować nasz marsz naprzód - powiedział al-Baker w rozmowie z telewizją Al Jazeera.
Do tej pory przewoźnik nie zdecydował się na anulowanie zamówień od Boeinga.
- Może są bardziej ostrożni, ale w tej chwili nie widzimy istotnych zmian, takich jak opóźnienia dostaw czy odwołania - powiedział Randy Tinseth, wiceprezes ds. marketingu Boeinga, w rozmowie z agencją Reuters.
Al-Baker poinformował, że kierowane przez niego linie lotnicze rozważają wystąpienia na drogę prawną przeciwko czterem krajom arabskim, które wprowadziły blokadę, aby uzyskać odszkodowania za poniesione straty finansowe poniesione w związku z zakazem lotów.
- Staramy się by wszystkie nasze źródła finansowania były dokładnie udokumentowane, tak aby w przyszłości iść z tym do międzynarodowych trybunałów - powiedział al-Baker.
fot. Piotr Bożyk