Gość Pasażera: Rafał Milczarski (LOT)
Centralny Port Lotniczy to strategicznie ważna i biznesowo słuszna decyzja, na której skorzysta cała Polska - przekonuje Rafał Milczarski, prezes PLL LOT, w rozmowie z Pasazer.com.
Reklama
Rafał Milczarski, prezes LOT-u, w rozmowie z Jakubem Bujnikiem z Pasazer.com podczas 13. Gali "Najlepsza Linia Lotnicza" podkreśla, że popiera decyzję rządu o budowie Centralnego Portu Lotniczego.
- To strategicznie doskonała decyzja. To jest absolutnie w interesie Polski i wszystkich pasażerów, którzy latają z Polski, a także w interesie rozwoju gospodarczego kraju - przekonuje Milczarski.
Według niego Lotnisko Chopina nie ma możliwości rozbudowy i już teraz jest uciążliwe dla mieszkańców, a zagospodarowanie jego terenu może pomóc sfinansować budowę CPL. Milczarski przekonuje też, że lotniska regionalne nadal będą funkcjonować, bo są ważne dla budowy sieci połączeń krajowych, czarterów oraz połączeń point-to-point w obrębie Europy.
- Zrobimy wszystko, aby spłacić ten dług, który zaciągnęliśmy, otrzymując w 2014 r. pomoc publiczną - zapewnia Milczarski.
Prezes LOT-u zwraca uwagę, że CPL pozwoli zbudować z Polski rozbudowaną siatkę połączeń dalekodystansowych do wszystkich najważniejszych miejsc na świecie. To ważne zarówno z punktu widzenia gospodarczego, jak i geopolitycznego. Dzięki temu LOT ma zostać liderem nie tylko w Polsce, ale i w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Milczarski nie chciał na razie potwierdzić, czy na trasach średniodystansowych przywrócone zostaną darmowe posiłki dla pasażerów.
- Apeluję, by przywyknąć do tego, że LOT po prostu otwiera nowe połączenia. Wiem, że to pewne novum, ale my to będziemy robić stale i na tyle często, że to pewnie się wszystkim znudzi - dodał Milczarski.