LOT pokazał Dreamlinera w Tallinnie
Wczoraj (23.02) w Tallinnie odbyła się wspólna konferencja prasowa LOT-u oraz linii Nordica w związku ze sfinalizowaniem przez LOT zakupu 49 proc. udziałów w Regional Jet. Z tej okazji rejs do stolicy Estonii wykonał po raz pierwszy LOT-owski Dreamliner.
Reklama
Boeing 787-8 o numerze rejestracyjnym SP-LRF, potocznie znany jako "Franek", wykonał tego dnia rejsy LO 785/786. Zaproszeni estońscy i polscy dziennikarze oraz wyjątkowo liczni pasażerowie mogli doświadczyć jakości oferowanej przez LOT na trasach długodystansowych. Na pokładzie była także obecna ekipa Discovery Channel odpowiedzialna za drugi sezon dokumentu "Operacja LOT". Lot 785, na którym był obecny reporter Pasazer.com, miał prawie 100-proc. obłożenie.
Przylot samolotu spotkał się w Tallinnie z ogromnym zainteresowaniem fanów lotnictwa i mediów. Był to pierwszy w historii estońskiego lotniska planowy przylot takiej maszyny. Podczas trwającego godzinę i 35 minut rejsu pasażerowie klasy biznesowej i premium otrzymali uproszczoną ze względu na długość lotu wersję serwisu oferowanego na trasach dalekodystansowych.
Przed lądowaniem na lotnisku w Tallinnie Dreamliner wykonał manewr niskiego przelotu nad stolicą Estonii. Po wylądowaniu zorganizowano konferencję prasową z udziałem przedstawicieli LOT-u oraz linii Nordica, a następnie zwiedzanie pokładu samolotu.
- Nasza inwestycja w Regional Jet pokazuje, że partnerstwo LOT-u i linii Nordica jest ważnym długoterminowym projektem LOT-u, który jesteśmy zdeterminowani rozwijać także jako element procesu konsolidacji środkowo-wschodniego rynku europejskiego. Dzięki inwestycji w Regional Jet LOT uzyska dostęp do nowoczesnej floty bombardierów CRJ700 oraz CRJ900, które zwiększą naszą elastyczność operacyjną oraz umożliwią nam zwiększenie liczby lotów w regionie - mówi Rafał Milczarski, prezes LOT.
Przylot samolotu spotkał się w Tallinnie z ogromnym zainteresowaniem fanów lotnictwa i mediów. Był to pierwszy w historii estońskiego lotniska planowy przylot takiej maszyny. Podczas trwającego godzinę i 35 minut rejsu pasażerowie klasy biznesowej i premium otrzymali uproszczoną ze względu na długość lotu wersję serwisu oferowanego na trasach dalekodystansowych.
Przed lądowaniem na lotnisku w Tallinnie Dreamliner wykonał manewr niskiego przelotu nad stolicą Estonii. Po wylądowaniu zorganizowano konferencję prasową z udziałem przedstawicieli LOT-u oraz linii Nordica, a następnie zwiedzanie pokładu samolotu.
- Nasza inwestycja w Regional Jet pokazuje, że partnerstwo LOT-u i linii Nordica jest ważnym długoterminowym projektem LOT-u, który jesteśmy zdeterminowani rozwijać także jako element procesu konsolidacji środkowo-wschodniego rynku europejskiego. Dzięki inwestycji w Regional Jet LOT uzyska dostęp do nowoczesnej floty bombardierów CRJ700 oraz CRJ900, które zwiększą naszą elastyczność operacyjną oraz umożliwią nam zwiększenie liczby lotów w regionie - mówi Rafał Milczarski, prezes LOT.
Zgodnie z podpisaną w listopadzie umową LOT przejął 49 proc. akcji spółki Regional Jet, która jest właścicielem samolotów wykorzystywanych przez państwową estońską linię Nordica. Sama Nordica to wirtualny przewoźnik, nie posiadający własnego certyfikatu. LOT sprzedaje bilety na wszystkie połączenia tej spółki (zostały one objęte code-sharem) i bazuje w Tallinnie jednego ze swoich embraerów. Dwa bombardiery CRJ900 w barwach Nordici obsługują niektóre z połączeń LOT-u, w tym trasę z Tallinna do Warszawy.
fot. Piotr Golianek