W piątek prezentacja boeinga 787-10

Ceremonia rollout odbędzie się w placówce Boeinga w North Charleston w Karolinie Południowej, jedynej, w której powstawać będzie boeing 787-10. Wiąże się to z tym, że kadłub największego Dreamlinera jest za duży, by można go było transportować do głównej fabryki Boeinga w Everett w pobliżu Seattle.

Jak podają amerykańskie media, podczas ceremonii spodziewana jest obecność prezydenta USA, Donalda Trumpa. Byłaby to pierwsza wizyta urzędującego prezydenta kraju w North Charleston, na stosunkowo nowej linii montażowej, która dostarczyła pierwszego boeinga 787 w 2012 r. Poprzedni prezydenci USA odwiedzali fabryki w Everett oraz w St. Louis w stanie Missouri.

Boeing 787-10 jest największym wariantem modelu 787, o 5,5 metra dłuższym od boeinga 787-9. Jak podaje producent, w typowej, dwuklasowej konfiguracji może przyjąć na pokład 330 pasażerów, czyli 14 proc. więcej niż największy obecnie produkowany model Dreamlinera, boeing 787-9. Najnowszy wariant modelu 787 zabierze także 15 proc. więcej frachtu niż boeing 787-9. Jak zapowiada Boeing, 787-10 będzie zużywał 10 proc. mniej paliwa niż konkurencyjne samoloty i dysponował zasięgiem 11,9 tys kilometrów.

Boeing zebrał łącznie 149 zamówień na największy model Dreamlinera od linii Singapore Airlines, ANA, British Airways, Etihad Airways, EVA Air, KLM, United oraz od firm leasingowych Air Lease Corporation i GECAS.

fot. Boeing